Tak, wiem, że za późno, oraz że już raz zmniejszano. Ale proponuję drugi krok, aby poprawić poziom merytoryczny rajców i oszczędzić nieco pieniędzy.
Państwowa Komisja Wyborcza podaje, że w Polsce 30.149.515 wyborców (37,9 mln mieszkańców) wybierało 46.790 radnych różnych szczebli (gmin, powiatów, sejmików,dzielnic Warszawy).
Brak zagregowanych danych na temat wysokości diet radnych w całym kraju. Przeprowadziłem wyrywcze sprawdzenie nt wysokości zarobków (rocznie):
- radny powiatu poznańskiego 23 tys zł rocznie
- radny miasta Ostrołęka ok 12 do 17 tys.
- radna gminy Ryki 6,7 tys do 8,1 tys zł
- radny sejmiku województwa opolskiego 21,9 tys
- radny sejmiku województwa podlaskiego 22,2 tys
Przyjąwszy do obliczeń 800, 1200, 1600 zł miesięcznie i zmniejszenie liczby radnych o 10%, otrzymujemy 45-90 mln rocznie. Warto.
Zmniejszenie liczby radnych należy połączyć z wprowadzeniem limitu zatrudnień w administracji samorządowej. W przeciwnym razie część radnych, będzie przekupiona przez prezydentów miast do odpowiedniego głosowania, w zamian za pracę po wyborach.
1,6 miliona mieszkańców Barcelony wybiera 41 radnych. 1,7 mln Warszawiaków - 60. Przyznaję, że są kraje w których wybiera się podobną co u nas ilość radnych.
Paweł Szałamacha
Poznaniak, czasowo od szeregu lat w Warszawie. Wiceminister skarbu w rządzie PIS. Prawnik z wykształcenia, publicysta. W latach 2008-2011 prezes Instytutu Sobieskiego.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka