Paweł Szałamacha Paweł Szałamacha
112
BLOG

Demografia - po Narodowej Radzie Rozwoju

Paweł Szałamacha Paweł Szałamacha Polityka Obserwuj notkę 4

Krótko po piątej zakończyło się pierwsze spotkanie Narodowej Rady Rozwoju, organu doradczego prezydenta, składającego się z ponad czterdziestu osób ze środowisk naukowych, samorządowych, pracodawców i organizacji związkowych. Rada, zgodnie z zamysłem prezydenta jest pluralistyczna, są w niej lewicowcy, centrowcy, liberałowie, konserwatyści.  Właśnie wróciłem z tego spotkania i stąd ten wpis.

Dzisiejsza dyskusja dotyczyła zagadnień demograficznych oraz ich wpływu na procesy gospodarcze, i tego dotyczyły dwa referaty prof. Jóźwiak z SGH i prof. Golinowskiej z UJ. Niemniej dzięki obecności minister pracy Jolanty Fedak i ogłoszonym przez nią zamiarze obniżenia składki na OFE i przesunięcia jej do ZUS, powrócił problem o którym głośno było ponad miesiąc temu.

I tu przykład na to, jak domknięta jest nasza dyskusja. Niemal rok temu, w połowie stycznia 2009, opozycja zaproponowała wprowadzenie możliwości wyboru pomiędzy OFE a ZUS w zakresie tzw drugiego filara emerytalnego. Ponadto oprócz samej możliwości wyboru, proponowano zmianę zasad obliczania tzw minimalnej stopy zwrotu funduszy. Odpowiedź partii rządzącej była natychmiastowa, senator Rocki i Misiak, nie zostawili na koncepcji suchej nitki. Nie żeby tracili czas na wdawanie się w dyskusję, w ich ocenie koncepcja była dowodem na nieznajomość praw gospodarki. Czyli klasyczny argument: to my jesteśmy partią fachowców. Poniżej link:

http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29570,6165595,PO__Propozycje_PiS_w_sprawie_OFE_to__parodia_ekonomii_.html

Po kilku miesiącach minister pracy z poparciem ministra finansów, przy zauważalnym dystansie szefa doradców premiera i wyczekującej postawie tego ostatniego, proponuje aby składkę na OFE obniżyć z 7,3% do 3%, a różnicę, czyli ca 13-14 mld zł rocznie przekazywac do ZUS. Nie znamy szczegółów propozycji, ale kwoty te zapewne powiększałyby kapitał przyszłego emeryta, tak jak to się dzieje ze składkami w pierwszym filarze. Oczywiste jest tło tych działań, czyli deficyt FUS pokrywany długiem. Zmiana proporcji składek zmniejszy ten deficyt.

Podstawowa  różnica pomiędzy propozycjami: wg PiS będziemy mogli wybrać pomiędzy OFE a ZUS, (choć wielu wolałoby wybrać brak ubezpieczenia i zatrzymać pieniądze), wg propozycji pani minister pracy rząd (w odniesieniu do kolejnych 4,3%) zrobi to za nas.  Może ktoś zapyta pp senatorów Rockiego i Misiaka o zdanie ?

Paweł Szałamacha

ps. miało być o demografii, ale o tym innym razem. 

 

Poznaniak, czasowo od szeregu lat w Warszawie. Wiceminister skarbu w rządzie PIS. Prawnik z wykształcenia, publicysta. W latach 2008-2011 prezes Instytutu Sobieskiego.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka