Obecnie polski wymiar sprawiedliwości zatrudnia niemal 10 tys. sędziów i w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, jest to liczba porównywalna z innymi krajami. Przykładowo, w Niemczech jest ok 20 tys. sędziów, we Francji 6 tys.. Pomimo to, przeciętne trwanie sprawy gospodarczej trwa kilka razy dłużej. Efektywność działania sądownictwa w wybranych krajach w 2002 roku obrazuje poniższe zestawienie:
Kraj
|
Ludność w mln
|
Liczba sędziów
|
Przeciętne trwanie procesu o zapłatę
|
Przeciętne trwanie procesu o eksmisję
|
Polska
|
38
|
9766
|
1000
|
1080
|
Czechy
|
10
|
2878
|
270
|
330
|
Francja
|
63
|
6278
|
181
|
226
|
Hiszpania
|
44
|
4201
|
147
|
183
|
Niemcy
|
82
|
20395
|
154
|
331
|
Wielka Brytania
|
60
|
1594
|
101
|
115
|
Szwecja
|
9
|
1618
|
190
|
160
|
http://siteresources.worldbank.org/INTLAWJUSTINST/Resources/legalstructure.pdf
http://www.coe.int/t/dg1/legalcooperation/cepej/evaluation/2006/Report2006resume_en.pdf
Przyjrzyjmy się „efektywności wykonywania umów” – jednej z kategorii w publikowanym co roku raporcie Banku Światowego ”Doing Business”, który. pokazuje prostotę dokonywania określonych typów transakcji. Kategoria ta obejmuje spór wynikły ze sprzedaży towarów i zawiera ilość procedur prawnych koniecznych do dochodzenia roszczenia, długość procesu (od wniesienia skargi do zapłaty) i koszty opłat sądowych i prawników (w procentach wartości roszczenia). Edycja za 2008 dla tej samej grupy krajów zawiera następujące dane:
Kraj
|
Ilośc procedur
|
Długość procesu
|
Koszt w %
|
Polska
|
38
|
830
|
10
|
Czechy
|
27
|
820
|
33
|
Francja
|
30
|
331
|
17
|
Hiszpania
|
39
|
515
|
17
|
Niemcy
|
33
|
394
|
12
|
Wielka Brytania
|
30
|
404
|
23
|
Szwecja
|
30
|
508
|
31
|
http://www.doingbusiness.org/ExploreTopics/EnforcingContracts/
Przewlekłość postępowań jest także zmorą sądów karnych, za co RP ponosi bolesne konsekwencje, w postaci odszkodowań zasądzanych przez Trybunał w Strasburgu.
Dosyć powszechny jest pogląd o tym, że sędziowie nie należą do grup zawodowych najlepiej uposażonych. Przekonani o tym są także sami sędziowie. Porównajmy wynagrodzenia polskich sędziów do innych krajów europejskich.
Relacja pomiędzy przeciętnym krajowym wynagrodzeniem a płacą sędziego rozpoczynającego karierę zawodową to w Austrii 1,1, Niemczech 1, Francji 1,3, Polsce 1,8.Wielkiej Brytanii 4,1. (Źródło: European Commission for the Efficiency of Justice, 2006).Widzimy, że Polska nie odbiega in minus w zestawieniu od większości krajów zachodnioeuropejskich, niektóre przewyższając. To zestawienie ma jedną wadę z punktu widzenia grupy zawodowej nim objętych, pokazuje relację pomiędzy przeciętnym wynagrodzeniem w kraju, a nie zaś liczby bezwględne w tysiącach np. dukatów. Grupy pracownicze dowodzą zwykle, że ich koledzy w kraju x zarabiają 3 - 4 razy więcej (nie można im się dziwić, gdyż to nie do nich należy przygotowanie do negocjacji za rząd). Natomiast w tysiącach Euro rocznie to Austria 40, Niemcy 40, Francja 45, Polska 5, Wielka Brytania 150.(Źródło: European Commission for the Efficiency of Justice, 2006).
Całościowy obraz jest niejednolity.Z jednej strony relacja przeciętne wynagrodzenie sędziego/średnia krajowa jest korzystna dla polskich sędziów, ale istotnie w porównaniu do innych krajów są to mniejsze pieniądze na rękę. Czemu jednak akurat sędziowie mają zarabiać wynagrodzenie niemieckie lub hiszpańskie skoro jesteśmy krajem na dorobku? Czynsze, prąd, żywność, usługi fryzjera sędziowie kupują w Polsce, nie w Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania istotnie przoduje w zestawieniu (i zawyża średnią), co historycznie jest uzasadnione wysokim statusem tego zawodu na Wyspach. Właśnie wskaźnik odniesiony do poziomu życia w konkretnym kraju, obrazuje jaką wagę do sądownictwa przywiązuje dane państwo.
Pomimo to, sędziowie domagają się wyższych wynagrodzeń i na wiosnę 2008 przeprowadzili akcję protestacyjną przy wsparciu reprezentujących ich organizacji zawodowych. Protest przyjął formę dnia bez wokandy, czyli pozaprawnego strajku absencyjnego, gdyż ustawy nie dają sędziom prawa do strajku. Zawód, który ma dawać przykład przestrzegania prawa, zademonstrował w jaki sposób go obchodzić. Protest odniósł skutek, sędziowie wymusili podwyżki, ale sukces jest zaraźliwy, jesienią 2008 ponownie zaprotestowali o jeszcze lepsze pieniądze.
Wynik netto: wydajemy przyzwoite pieniądze w stosunku do bogactwa naszego kraju, zatrudniamy porównywalną z innymi państwami ilość sędziów i otrzymujemy niesprawną trzecią władzę.
Paweł Szałamacha
Poznaniak, czasowo od szeregu lat w Warszawie. Wiceminister skarbu w rządzie PIS. Prawnik z wykształcenia, publicysta. W latach 2008-2011 prezes Instytutu Sobieskiego.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka