W Polsce ubywa bankomatów. Mimo to obrót gotówkowy ma dla nas spore znaczenie

Polacy coraz rzadziej używają bankomatów. W całym kraju systematycznie zmniejsza się ich liczba. Ale niemała część z nas wciąż unika bankowości elektronicznej.

Na koniec grudnia 2017 r. tych urządzeń w Polsce było około 23 tys. bankomatów. Na przestrzeni kwartału ubyło ich 96. To spadek o 0,4 proc. – poinformował Narodowy Bank Polski. Ta liczba może wydawać się niewielka, ale od końca marca 2017 r. liczba dostępnych w Polsce bankomatów zmniejszyła się o 521 sztuk, co pokazuje trend.

W niewielkim stopniu wzrosła za to średnia wartość wypłaty w bankomatach. W czwartym kwartale 2017 roku wyniosła 499 zł. Kwartał wcześniej było to 490 zł. W tym samym czasie średnia dzienna liczba wypłat przypadających na pojedynczy bankomat spadła do 78 z 81.

Coraz większą popularnością wśród Polaków cieszą się za to karty płatnicze. W ostatnim kwartale 2017 roku wyemitowano ich 39 095 880. To o ponad 500 tys. więcej, niż w poprzednim. Stale rośnie ilość transakcji wykonywanych kartami.

Mimo to obrót bezgotówkowy stanowi w Polsce tylko około 8 proc. wszystkich transakcji. Ponad 90 proc. to fizyczne pieniądze. Płacenie gotówką kosztuje nasz kraj około 1 proc. PKB – zdaniem międzynarodowych instytucji finansowych. Wynikałoby z tego, że rocznie za obrót gotówkowy płacimy mniej więcej 17-18 mld zł. To koszta produkcji, przechowywania, liczenia i transportu banknotów.

„Pieniądz gotówkowy ma dla Polaków znaczenie. 12 kwietnia wartość banknotów i monet w obiegu sięgnęła rekordowego poziomu 200 mld zł. To o 3,05% więcej niż na koniec 2017 roku (193,9 mld zł)” - informuje NBP na swoim profilu na Twitterze.

– 17 proc. Polaków wciąż nie ma konta w banku. Wśród posiadaczy kont bankowych aż 31 proc. nie korzysta z bankowości elektronicznej. Do takich osób trzeba dotrzeć i pokazać im, ile mogą zyskać na bezgotówkowych rozliczeniach – stwierdził w rozmowie z money.pl Włodzimierz Kiciński, przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności.

Zmiany wydają się jednak nieuchronne. Chociażby Dania rozważa rezygnację z transakcji gotówkowych w sklepach.  Już dziś w państwach skandynawskich rozliczenia gotówkowe to zaledwie kilka procent wszystkich transakcji.Według wyliczeń ekspertów do 2030 r. tylko za pomocą telefonów płacić będzie kolejne 2 mld ludzi.

Źródło: PAP, money.pl

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.