Z dzieckiem można się bawić mądrze bez wydawania pieniędzy. Fot. Pixabay
Z dzieckiem można się bawić mądrze bez wydawania pieniędzy. Fot. Pixabay
Finanse osobiste Finanse osobiste
1620
BLOG

Kreatywne zabawy z dzieckiem bez wydawania pieniędzy

Finanse osobiste Finanse osobiste Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Zabawki dla dzieci potrafią kosztować od kilku do nawet kilku tysięcy złotych. Jednak każdy rodzic wie, że prędzej czy później wylądują w kącie i trzeba będzie kupić następną. Jak bawić się z dzieckiem, by nie zbankrutować? Co zrobić, gdy usłyszymy nieśmiertelne „nudzę się”? Przedstawiamy pomysły na najlepsze zabawy dla najmłodszych.

Zabawkowa kuchnia marki Step2 kosztuje ponad 2 tys. zł, ale zawiera w sobie kilka urządzeń imitujących te prawdziwe (mikrofalówkę, piekarnik, zmywarkę telefon), więc mała dziewczynka może poczuć się jak prawdziwa pani domu. Podobną kwotę trzeba zapłacić za najdroższą zabawkę dostępną w Polsce dla chłopca, czyli mini Auto Cabrio B3. Samochód jest przeznaczony do jazdy na zewnątrz, można nim kierować także zdalnie. Mały kierowca może siedzieć w skórzanym fotelu, słuchać muzyki, włączać światła i zapinać pasy bezpieczeństwa.

Zobacz też: Ucz dziecko oszczędzania już w przedszkolu

Istnieją jednak sposoby na nudę dla dziecka, które nie wymagają wydawania aż tak dużych kwot. Potrzebne są artykuły znajdujące się w każdym domu, czas i chęć mamy, taty, dziadków czy rodzeństwa oraz jeden chętny do zabawy maluch. 

Wspólne gotowanie z dzieckiem

Nic tak nie zajmuje malucha jak wykonywanie „dorosłych” czynności. Chętnie więc weźmie udział we wspólnym przygotowaniu obiadu czy ciasta. Najlepiej wybrać takie dania, które w większości nie wymagają użycia ostrych narzędzi, nie są gorące podczas przygotowywania oraz mają odpowiednią strukturę dla małych rączek.

Zobacz też: Jak zabezpieczyć przyszłość dziecka?

Wraz z dzieckiem możemy ulepić pierogi, oczywiście pozwalając, by dziecko lepiło z ciasta różne kształty. Można także upiec babeczki i zaangażować dziecko do mieszania masy, a potem dekorowania słodkich wypieków lukrem czy cukierkami. Kolejnym pomysłem są naleśniki. Rodzic musi najpierw je usmażyć, ale mały pomocnik może smarować je serem, dżemem czy kremem czekoladowym. Sprzątania w kuchni będzie pewnie trzy razy więcej, ale równie dużo radości.

Jak zorganizować teatrzyk dla malucha?

Kolejną kreatywną zabawą, która nie wymaga dużych nakładów finansowych, jest teatrzyk. Warto zacząć od przygotowania kukiełek. Wystarczy wyciąć postaci z papieru, następnie narysować je kredkami lub farbkami, a na koniec dokleić do nich patyczki do szaszłyków, aby można było wygodniej trzymać kukiełki. Potem trzeba postawić obok siebie kilka krzeseł i przykryć je kocem, by w ten sposób zaaranżować scenę. Aktorzy chowają się za krzesłami tak, aby wystawały tylko kukiełki i odgrywają historię, a z drugiej strony siedzi widownia (np. dziadkowie).

Taka zabawa rozwija u dzieci wyobraźnię, ćwiczy pamięć i pozwala oswoić się z występami, co z pewnością przyda się w przedszkolu.

Pomysły na zabawy sensoryczne

Zabawy sensoryczne mają za zadanie dostarczać dziecku różnych bodźców zmysłowych, co bardzo korzystnie wpływa na jego rozwój. Wiele takich zabaw można zorganizować w domu. Ciekawym przykładem są „woreczki zapachowe”. Jest to gra dla starszych dzieci i polega na tym, że do woreczków lub słoików wkładamy różne produkty, które intensywnie pachną (np. kawa, czekolada, cytryna, cynamon, liście mięty). Zasłaniamy dziecku oczy i prosimy je, aby zgadło, co znajduje się w środku. Taka zabawa dobrze oddziałuje na zmysł węchu.

Kolejnym pomysłem jest piasek kinetyczny. Można kupić gotowy za kilkadziesiąt złotych albo zrobić go samemu, używając mąki kukurydzianej i oleju. Piasek ten wygląda prawie jak ten nadmorski, ale jest zawsze wilgotny, dobrze się klei i ugniata. W ten sposób możemy zorganizować dziecku zabawę prawie jak nad morzem bez wychodzenia z domu. Maluch dobrze się bawi ugniatając i przesypując ten piasek, ale wraz z rodzicem może również robić babki jak w piaskownicy. Taka zabawa sprawi, że będziemy musieli potem sprzątać mieszkanie, ale za to wpływa na rozwój zdolności manualnych dziecka.

Karton – co z niego zrobić?

Jeśli mamy duży karton, na przykład po telewizorze, nigdy od razu go nie wyrzucajmy. Jest to bardzo przydatny materiał do zorganizowania nawet najmniejszym maluchom kreatywnej zabawy. Możemy z kartonu wyciąć scenę do zorganizowania teatrzyku, sklep czy dom i wspólnie go ozdobić kredkami, farbkami lub naklejkami. Największą zaletą takiej zabawy jest to, że gdy dziecku się znudzi, możemy po prostu ją wyrzucić, by nie zajmowała miejsca w mieszkaniu.

Rysowanie w mące

Ciekawym i znów niezwykle tanim do zrealizowania pomysłem jest stworzenie „mącznej tablicy”. Wystarczy na dużą blachę piekarnikową wysypać grubszą warstwę mąki i pozwolić dziecku zanurzyć w niej rączki. Można pozwolić dziecku rysować i zmazywać albo pobawić się wspólnie w rysunkowe zagadki. 

Starsze dzieci w ten sposób możemy także pouczyć literek lub cyferek. Dzięki takiej tablicy mały uczeń może trenować i zmazywać w nieskończoność, a my nie musimy tracić papieru. Zostanie nam tylko posprzątanie rozsypanej na podłodze mąski.

Wspólne ćwiczenia z dzieckiem

Wiemy już, że maluchy bardzo lubią naśladować dorosłych. Dlatego możemy zaprosić je do wspólnych ćwiczeń. Maluszka możemy podnosić i w ten sposób trenować ramiona, a starszaka poprosić o to, by trzymał nam nogi, gdy wykonujemy brzuszki. Wspólnie można porobić pajacyki, skłony czy kręcić hula hopem. W ten sposób upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Zrealizujemy nasz regularny trening i spędzimy czas z dzieckiem w ciekawy sposób.

Labirynt z plasteliny

Mamy świetny pomysł na zabawę szczególnie dla przedszkolaków, które mają problemy z mówieniem. Można wytrenować mięśnie jamy ustnej poprzez zbudowanie labiryntu. Labirynt budujemy na stole, używając do tego wałeczków z plasteliny. Następnie robimy małą kulkę z folii aluminiowej i staramy się powietrzem wydychanym ze słomki przetransportować kulkę od startu aż do mety. Kto zrobi to szybciej, ten wygrywa!

Kąpanie zabawek

Żaden maluch nie lubi sprzątać zabawek. Możemy jednak go do tego zachęcić, tworząc wokół tej czynności atmosferę zabawy. Przykładowo, najpierw ustawiamy stoper na minutę i ścigamy się, kto więcej klocków włoży do pudełka. Możemy jeszcze zorganizować kąpiel plastikowym zabawkom - włożyć je wszystkie do wanny, wlać odrobinę mydła w płynie i pozwolić maluchowi porządnie je wykąpać.

Własnoręcznie robione memory

Bardzo popularną grą, którą można kupić za kilkanaście złotych są „memory”. Jednak będziemy mieli o wiele więcej zabawy, jeśli zrobimy je sami. Wystarczy wyciąć z papieru technicznego kwadraty i pozwolić dziecku ozdobić je różnymi rysunkami – ważne, aby były takie same na dwóch kartach. Potem odwracamy wszystkie karty i próbujemy zgadnąć, gdzie znajdują się identyczne obrazki.„Memory” są bardzo łatwe do wykonania i pozwalają najmłodszym trenować zapamiętywanie.

Woda, która zmienia kolor

Ostatnia propozycja jest dedykowana małym chemikom. Używając łatwo dostępnych produktów spożywczych, można wytłumaczyć dziecku, czym jest odczyn neutralny, kwasowy i zasadowy. Trzeba wycisnąć trochę soku z czerwonej kapusty i wlać go do trzech miseczek. W jednej z nich zostawiamy fioletowy roztwór, który jest neutralny. Do drugiej wsypujemy łyżeczkę kwasku cytrynowego i obserwujemy, jak płyn zmieni kolor na różowy. Jest to odczyn kwaśny. Trzecią uzupełniamy łyżeczką sody oczyszczonej. Roztwór zmieni barwę na niebieską i przyjmie odczyn zasadowy.

Zachęcam do skorzystania z moich inspiracji i życzę udanej zabawy :)



© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Blog o finansach osobistych prowadzony przez zespół Salon24. Tematyka: finanse osobiste, budżet domowy, oszczędzanie, podatki, emerytura. Zapraszamy też na stronę tematu Oszczędzanie na przyszłość.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka