Zabezpieczenie przyszłości dziecka to zapewnienie mu środków i właściwych warunków do nauki i startu w dorosłość. Musimy jak najszybciej określić, jaka kwota może być potrzebna i zacząć regularnie budować potrzebny kapitał.
Centrum im. Adama Smitha szacuje, że koszt wychowania jednego dziecka w Polsce (do osiągnięcia osiemnastego roku życia) mieści się w przedziale od 176 tys. zł do 190 tys. zł, a dwójki dzieci od 317 tys. zł do 350 tys. zł. Wydatki nie kończą się jednak po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności. Każdy rodzic chce ułatwić swojemu dziecku start w dorosłość oraz zapewnić mu wykształcenie.
Jaka kwota oszczędności będzie potrzebna?
Student studiów dziennych na państwowej uczelni potrzebuje na utrzymanie minimum 1,5 tys. - 2 tys. złotych miesięcznie, czyli 90 tys. do 120 tys. złotych przez cały okres nauki. Na tę kwotę składają wydatki na mieszkanie, wyżywienie, opłaty, pomoce naukowe oraz rozrywkę. W przypadku studiów zaocznych dochodzi do tego czesne w wysokości kilkuset złotych miesięcznie. W przypadku nauki na dobrej, niepublicznej uczelni opłata za studia może wynieść ponad 20 tys. zł rocznie. Jeśli dodatkowo chcemy zapewnić dziecku własne mieszkanie w ośrodku akademickim, to musimy uwzględnić wydatek na poziomie 150–300 tys.
Oszczędzanie trzeba zacząć jak najwcześniej
O przyszłości dziecka warto pomyśleć zaraz po jego urodzeniu. Dzięki temu będziemy mieli więcej czasu na uzbieranie potrzebnej nam kwoty i uda nam się to zrealizować ponosząc mniejsze wyrzeczenia. Na rynku są produkty inwestycyjno-oszczędnościowe, dedykowane oszczędzaniu z myślą o przyszłości dziecka. Sama metoda ma jednak mniejsze znaczenie. Istotne jest zrozumienie, że musimy to robić i regularność.
Pierwszym krokiem jest określenie, jaka kwota będzie nam potrzebna. Przyjmijmy, że chcemy mieć dla dziecka przygotowane 120 tys. złotych (czyli kwotę, która zapewni mu wsparcie w wysokości 2 tys. zł miesięcznie przez okres 5 lat studiów).
Jeśli chcemy taką kwotę odłożyć w ciągu 18 lat, to musimy oszczędzać po 555 zł miesięcznie (zakładając, że nasze oszczędności nie są oprocentowane):
555 zł x 18 lat x 12 miesięcy = 119 880 zł
Jeśli oszczędzać będziemy z wykorzystaniem zwykłego konta oszczędnościowego z oprocentowaniem na poziomie 1,5 proc. w skali roku, to kwota, którą musimy odkładać, zmniejszy się do 484 zł miesięcznie.
Musimy pamiętać, że im później zaczniemy oszczędzać, tym większą kwotę będziemy musieli odkładać co miesiąc. Gdy zaczniemy po skończeniu przez nasze dziecko 6 lat, to będziemy musieli przeznaczyć 760 zł miesięcznie. Gdy nasze dziecko będzie miało już 10 lat, to miesięcznie na ten cel powinniśmy przeznaczy 1 176 zł.
Oczywiście znajdziemy też rozwiązania, które mogą nam przynieść większe zyski. Dzięki temu możemy zmniejszyć kwotę, którą musimy wygospodarować z domowego budżetu. Musimy jednak pamiętać, że im większych profitów oczekujemy, tym większe ryzyko inwestycyjne ponosimy.
Zabezpieczenie na wypadek śmierci
Scenariusz, w którym przez lata będziemy wspierać nasze dziecko, jest oczekiwany przez nas wszystkich. Niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji życiowych. Może się zdarzyć, że z powodu choroby, albo wypadku odejdziemy zdecydowanie za wcześnie. Zanim jeszcze odłożymy potrzebną dziecku kwotę.
W takiej sytuacji pomoże nam ubezpieczenie na życie. Po naszej śmierci uposażeni, czyli np. nasze dziecko, otrzymają określoną sumę ubezpieczenia. W tym przypadku również liczy się czas. Im wcześniej wykupimy polisę, tym będzie ona tańsza. Oznacza to, że podobna składka pozwoli nam na skorzystanie z polisy z wyższą sumą ubezpieczenia.
Zobacz: Ubezpieczenie na życie - obowiązek czy zbędny wydatek?
W tym przypadku ważne jest dobranie polisy do naszych potrzeb i oczekiwań. Warto skorzystać z oferty, która oprócz standardowego świadczenia zagwarantuje wypłatę określonej kwoty renty, której beneficjentem będzie nasze dziecko.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka
