Narzędzia udostępnione przez BIK i KRD to najpopularniejsze rozwiązania do monitorowania naszych zobowiązań. Dzięki nim sprawdzimy, czy nikt nie próbował zaciągnąć na nasze dane kredytu bankowego lub chwilówki. Im szybciej dowiemy się o próbie oszustwa, tym łatwiej będzie nam zareagować.
Odkąd kredyt możemy otrzymać bez wizyty w banku, a wszelkich formalności dokonamy przez internet, kradzieże danych osobowych się nasiliły. Najprostszą drogą do kłopotów jest utrata dowodu osobistego. Sprawny oszust, który wejdzie w jego posiadanie, z łatwością zaciągnie kredyt na nasze dane.
Jak nie paść ofiarą wyłudzeń?
Nie możemy bagatelizować żadnego sygnału, który mógłby wskazywać na to, że ktoś się pod nas podszywa. Mogą to być wiadomości SMS przypominające o spłacie raty, telefony z firm pożyczkowych, czy wezwania do zapłaty zaległych zobowiązań. W niektórych przypadkach może być to oczywiście pomyłka, jednak zawsze warto to zweryfikować.
Mamy przynajmniej kilka narzędzi, które umożliwiają nam sprawdzenie, czy nasze dane nie są wykorzystywane bez naszej wiedzy i zgody. Zarówno banki, jak i firmy pożyczkowe wymieniają się najróżniejszymi informacjami na nasz temat, do których i my, jako konsumenci mamy również dostęp. Warto świadomie korzystać z tych rozwiązań.
Zobacz też: Jak ustrzec się przed złodziejem tożsamości?
Biuro Informacji Kredytowej
Każdy bank przed udzieleniem kredytu dokładnie sprawdza naszą historię kredytową. Jednym z podstawowych narzędzi, z których korzysta również część firm pozabankowych jest Biuro Informacji Kredytowej (BIK). W systemie BIK przechowywane są informacje o historii wszystkich naszych zobowiązań oraz zapytaniach skierowanych do bazy, gdy wnioskujemy o nowy kredyt. Sprawdzając regularnie raport w BIK, jesteśmy w stanie szybko zareagować, jeżeli otrzymamy informację, że ktoś na nasze nazwisko próbował zaciągnąć kredyt, lub sprawdzał naszą zdolność finansową. Dodatkowo zdobędziemy wiedzę o pożyczkach i kredytach, które już zostały zaciągnięte. Każdy obywatel może raz na pół roku bezpłatnie pobrać podstawowy raport na temat swoich zobowiązań.
W celu zwiększenia ochrony Biuro Informacji Kredytowej uruchomiło również usługę o nazwie „alerty BIK”. Jest to narzędzie, którego celem jest zabezpieczenie nas przed wyłudzeniem kredytów. Po aktywacji usługi poprzez stronę Alerty BIK, każdy użytkownik otrzyma sms lub e-mail z informacją, gdy do BIK wpłynie zapytanie o historię kredytową danej osoby. Usługa jest płatna, ale przez pierwszy miesiąc możemy testować narzędzie za darmo. BIK daje nam również możliwość zastrzegania utraconych dokumentów tożsamości.
Zobacz też: Co zrobić, gdy stracimy dowód osobisty?
Krajowy Rejestr Długów
Krajowy Rejestr Długów (KRD) daje możliwość skorzystania z bezpłatnego konta w Serwisie Ochrony Konsumenta. Za jego pomocą otrzymamy informację: czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy ktoś zamawiał raport na nasz temat, czy w KRD BIG został wprowadzony nasz numer PESEL oraz, czy były podejmowane próby zaciągnięcia kredytu na nasze dane.
Włączenie systemu monitorowania rejestru zapytań na nasz temat będzie pełniło funkcję systemu ostrzegawczego. KRD ma możliwość odpytywania szerokiego grona podmiotów: od banków, po firmy pożyczkowe, operatorów telefonicznych itd.
Krajowy Rejestr Długów oferuje jeszcze jedną usługę, o której warto pamiętać, i którą warto zastosować. Dzięki funkcji Bezpieczny PESEL dostaniemy informację, gdy ktoś posłuży się naszymi danymi w celi wyłudzenia kredytu. Otrzymamy powiadomienie, gdy tylko ktoś pobierze informacje na nasz temat z Krajowego Rejestru Długów. Będziemy mieć możliwość szybkiej reakcji jeszcze przed przyznaniem oszustowi zobowiązań na nasze nazwisko.
Jeżeli odkryjemy, że na nasze nazwisko zostały zaciągnięte dodatkowe zobowiązania, których nie powinniśmy być stroną, naszą rolą będzie natychmiastowy kontakt z instytucją, która udzieliła pożyczki, a także zgłoszenie sprawy na policji.
Centralna informacja o rachunkach - Ognivo
Jeżeli podejrzewamy, że ktoś posłużył się naszą tożsamością i założył na nasze dane konto w banku, możemy to sprawdzić w bardzo prosty sposób. Od zeszłego roku (2016) funkcjonuje narzędzie Centralnej informacji o rachunkach. Jedną z jej funkcjonalności jest wysłanie przez bank w imieniu klienta zapytania do centralnej bazy rachunków, czy na nasze nazwisko nie zostały założone rachunki bankowe. Wystarczy w dowolnej placówce banku, SKOK-u złożyć odpowiedni wniosek. Usługa ta w większości instytucji jest odpłatna.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka