Wiele lat temu odszedlem - raczej nieowracalnie - z Salonu24, jednak jako bloger i komentator pozostał na nim mój ojciec, Andrzej Karnkowski, Państwu znany jako Bajbars. Dlatego loguję się, by przekazać Państwu informację o tym, że po kilku dniach pobytu na intensywnej terapii ojciec zmarł dziś przed południem w wieku 60 lat.
Ojciec, zanim został blogerem, pracował jako dziennikarz, najpierw w "Kurierze Polskim", później w "Nowym Świecie", po którym rozstał się z zawodem, lecz wraz z pojawieniem się dostępu do internetu wrócił do pisania. Widzę, że ostatni komentarz w Salonie napisał na dwa dni przed ostatnią, jak się okazało, utratą przytomności.

Pogrzeb ojca odbędzie się w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach, w ten piątek, o godzinie 10.
Ewentualne dalsze informacje będę publikował u siebie na Twitterze:
https://twitter.com/karnkowski
pozdrawiam wszystkich, którzy tu zajrzą, prosząc równocześnie o modlitwę za ojca i naszą rodzinę. Dziękuję
Krzysztof Karnkowski/Budyń78
Inne tematy w dziale Społeczeństwo