Stoi na Placu Piłsudskiego, który podobnie jak GNŻ jest własnością wszystkich Polaków.
Skandaliczne wypowiedzi Schetyny , Grupińskiego z PO o rozebraniu Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej, ponieważ stanie obok Grobu Nieznanego Żołnierza są obrzydliwe. Haniebnie wypowiedział się na ten temat w programie "Woronicza17" poseł Nowoczesnej. Totalni i histeryczni już dawno sięgnęli dna, a w sprawie POTS sięgają niżej dna.
W dyskusji na ten temat nie słyszę głosów, że są w W-wie szczególne miejsca i nie tylko warszawiacy, a wszyscy Polacy powinni o nich decydować. Ponieważ Polacy powierzyli rządy Zjednoczonej Prawicy, a więc ta opcja ma prawo decydować o wielu sprawach, również o tym gdzie stanie Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej.
Miejsce na Placu Piłsudskiego jest bardzo dobrą lokalizacją, tam odprawiona została msza za wszystkie ofiary katastrofy. Prezydenta RP, oraz pozostałe ofiary leciały do Katynia, aby uczcić ofiary zbrodni sowieckiej, w 70 rocznice tej zbrodni, o tym też rzadko kto w dyskusjach przypomina.
Sądziłam, że już nic mnie nie zadziwi w staczaniu się na dno totalnych i histerycznych, jednak haniebne głosy o ewentualnym rozebraniu pomnika, który jeszcze nie powstał wprawił mnie w osłupienie.
Inne tematy w dziale Polityka