Po tym facecie wszystkiego można się spodziewać, a więc nawet wprowadzenia stanu wojennego. Pamiętam stan wojenny, mieszkałam wówczas w Gdańsku. Protestowaliśmy wołając między innymi; WRONA ORŁA NIE POKONA. Jeśli Tusk weźmie przykład z Jaruzelskiego wołać będziemy; RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA!
Czy do tego dojdzie?
Inne tematy w dziale Polityka