"My nie chcemy bawić się w teatr polityczny, tylko przesłuchać świadka, który o Pegasusie wie wiele - powiedziała Magdalena Sroka." po czym tylnymi drzwiami czym prędzej, wraz z kolegami 13 grudnia, opuściła salę posiedzeń Komisji by się przypadkiem, w drugich drzwiach nie zderzyć ze świadkiem, którego tak bardzo chce przesłuchać.
Zdaje się, że to jest ta inna, lepsza, logika zwolenników uśmiechniętej Polski...
Dom wariatów.
Inne tematy w dziale Polityka