Donoszą z Nowego Jorku, że tamtejsza gazeta; New York Post donosi w relacji z rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, donosi o "polskich obozach koncentracyjnych".
Podobno polska ambasada (nawiasem mówiąc bez ambasadora, co nam załatwił obecny szef MSZetu) natychmiast i z oburzeniem przystąpiła do prostowanie tego fake newsa w przekonaniu, że amerykańscy demokraci nie wiedzą czyje to były obozy. No jak to czyje? Nie rozumiem oburzenia rządowej ambasady skoro konstytucyjny minister/ministra (niepotrzebne skreślić) twierdzi, że zbudowali go Polacy, ściśle polscy naziści.
Pani minister Nowacka na międzynarodowej konferencji o nauczaniu historii.
Widzę tutaj jakiś rozziew pomiędzy rządową ambasadą, naszym chargé d'affaires, doktorem psychiatrii z zawodu a rządowym Ministerstwem Edukacji i panią minister Nowacką. Istny dom wariatów, moim zdaniem. (Z ostrożności procesowej; dom wariatów to przenośnia literacka a nie diagnoza, w żadnym wypadku)
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-skandaliczne-slowa-w-amerykanskiej-prasie-zareagowala-polska,nId,7901538
Inne tematy w dziale Społeczeństwo