Ministerstwo Sprawiedliwości samo sobie sternikiem, żeglarzem, okrętem.
Ministerstwo Sprawiedliwości niczym lodołamacz pruje przez polskie prawo lekce sobie ważąc trybunały, sądy, w tym dobiera z sobie tylko znanego klucza niektóre Izby Sądu Najwyższego a niektórych nie uznaje. Słusznie poseł Czarnek na pytanie redaktora Mazurka - a co na to Izba Pracy, a co na to Izba Wytrzeźwień?
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-ministerstwo-reaguje-na-wyrok-tk-nie-ma-jakiegokolwiek-wplyw,nId,7277139
Ja rozumiem, że niektórych to bawi ale ja jako obywatel nie chcę żyć w państwie z tektury, nie mogę patrzeć jak ścigany prawem poseł Giertych zaprowadza porządki w PISie.
Panie Prezydencie, czas na żelazną miotłę, dochodzimy do ściany.
Chyba pan Prezydent Duda nie chce i nie może być prezydentem Bantustanu?
Inne tematy w dziale Polityka