Słucham od rana agencyjnych doniesień, łącznie z czarną planszą w TVP. Pan premier Tusk obiecał przejęcie TVP w 24 godziny a na razie skupił się na wydawaniu nieobowiązujących dekretów.
Prokuratorzy nie chcą słuchać poleceń ministra sprawiedliwości, Komisja Smoleńska ministra obrony narodowej, pan Kurski premiera, Prezes NBP nowego "rządu". To plaga jakaś jest, okazuje się, że premier koalicji 13 grudnia ma takie samo, mniej więcej, poparcie społeczne jak jego słynny poprzednik od Teleranka. To wszystko idzie w kierunku ruiny państwa i wojny domowej.
KTO ZABIERZE MAŁPIE BRZYTWĘ?
Inne tematy w dziale Polityka