powiedział do Tuska były wicepremier do spraw bezpieczeństwa państwa.
To jasne jest jak słońce, to proste jest jak drut;
mający dostęp do najtajniejszych wiadomości wszystkich agencji rządowych, polski, niedawno jeszcze urzędujący wicepremier do spraw bezpieczeństwa państwa, powiedział publicznie do protokołu sejmowego w czasie transmitowanego na całą Polskę posiedzenia sejmowego, że "nie wiem kim był pański dziadek ale wiem na pewno, że pan jest agentem niemieckim".
Kamera uchwyciła jednocześnie premiera Kaczyńskiego i skamieniałego niczym żona Lota premiera Tuska.
https://wpolityce.pl/polityka/674149-jaroslaw-kaczynski-do-tuska-pan-jest-niemieckim-agentem
Słowo się rzekło; kobyłka u płota, teraz sprawa powinna zająć się ABW, na dobry początek, moim zdaniem, aresztując Tuska, profilaktycznie na trzy miesiące.
Nie ma się z czego rechotać, rzecz jest poważna i nie da się jej zamieść pod dywan.
Inne tematy w dziale Polityka