Trzeba być ciężko trafionym w głowę by uwierzyć w powody dymisji łódzkiego kuratora oświaty, który został przez wojewodę, po rekomendacji ministerstwa zwolniony z pracy po słowach o wirusie LGTB . Pan wojewoda, na oko dobrze wyglądający, trzydziesto trzy letni prawnik wygłosił kupę banałów popierających jego decyzję o zwolnieniu, poczynając od skarg rodziców a kończąc na trudnościach we współpracy z dyrektorami szkół.
Zwolnionego kuratora poparło ścisłe kierownictwo PISu i koalicjant w temacie sprawiedliwości.
Wojewoda natomiast ściśle jest związany z nowym ministrem SZ i drugim koalicjantem rządowym, wsławionym sprawną akcją w odwoływaniu ostatnich wyborów.
Z kim jest związane środowisko LGTB, nie będę się domyślał.
Dzisiaj w wywiadzie pan prezydent Duda widzi szanse na zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy w następnych wyborach parlamentarnych, ja natomiast sądzę, że jak panowie zjednoczeni będą się bawić w ten sposób jak to wszyscy widzą, to szans na to nie będzie żadnych.
Ciekawe czyje zdanie bliższe jest prawdy?
I kto na tym najwięcej traci.
Najwięcej na tym traci pan, pani, tamten człowiek, my wszyscy, POLSKA. Po prostu.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo