Dla najwyższej kasty zaczęła się walka o życie. Platforma Obywatelska i kandydat Trzaskowski są dla nich ostatnim gwarantem niezależności od nikogo i od niczego, od zdrowego rozsądku przede wszystkim, niezależności pozwalającej kręcić lody na prywatyzacjach, sprzedaży państwowego majątku, oszustwach budowlanych , pamiętamy wszyscy serię bankructw polskich przedsiębiorstw budowlanych po tym jak PSL z Platformą najpierw podniósł wiek emerytalny, kobietom hurtem jednym skokiem o siedem lat, to PSL ustami pana Kosiniaka, a potem ogłosił Polskę w budowie, w złotoustytm przemówieniu pana Tuska. Bałagan po tej "budowie" trzeba sprzątać do dzisiaj, nie bez trudności jak widać po Komisji ds Reprywatyzacji, która przegrywa w sądach wszystkie procesy wytoczone jej przez administrację pana Trzaskowskiego, murem za reprywatyzorami krzywdą ludzką, kupą kasy i sprawiedliwymi wyrokami ustanawiającymi sądowych kuratorów dla stuczterdziestoletnich włascicieli... Wszak żadna partia nie wierzy tak w długowieczność; pracuj do 67 roku życia, a w wieku po setce ciesz się z dobrej lokaty na swoich nieruchomościach... jak Platforma Obywatelska (z przyległościami, ze sztandarową twarzą (?) pana Biedronia, ikony ruchu LGTB)
To jest walka o życie sądowej kasty, która w takiej sytuacji bez mrugnięcia okiem wydaje wyrok, że noc jest dniem, a jak się komuś nie podoba, to niech pisze na Berdyczów.
https://wiadomosci.wp.pl/wybory-2020-rafal-trzaskowski-nie-musi-prostowac-wypowiedzi-pozew-komitetu-andrzeja-dudy-oddalony-6524213783005313a
Według mnie, taki wyrok jest przeciwskuteczny.
Wszystko ma swoją granicę, nawet absurd.
Chyba, że chcemy mieć następne pięć lat w oparach absurdu, za to w pełnym zblatowaniu z niezależnymi sądami...
Inne tematy w dziale Społeczeństwo