W jakim celu ja to wszystko piszę?
^
Ano jedynie dla zaspokojenia mojej ciekawości w podobieństwie tych dwóch postaci z połączonych fotografii. Może ktoś mnie potrafi przekonać o mojej nieprawidłowej ocenie postaci Jarosława Kaczyńskiego. Bardzo w to wątpię.
^
Czy tylko podobieństwo fizyczne i bliskie związki rodzinne łączą Wilhelma Świątkowskiego (z lewej) oraz jednego z braci Kaczyńskich (z prawej) ?
Ja jestem wręcz przekonanym, że również charaktery i zamiłowanie do Rosji Sowieckiej oraz jej satelity PRL, łączą te dwie osoby... Genetyczne dziedzictwo trzeciego pokolenia. A to udawanie dla potrzeb opinii publicznej (własnego elektoratu wyborczego) kogoś zupełnie innego, to tylko kolejna ściema, pozoranctwo i obłuda Jarosława Kaczyńskiego. Dla własnych, osobistych korzyści. Jeśliby teraz zapanowała pilna potrzeba "kochania Rosji" byłby pierwszym, miłującym ją bezkrytycznie, z wielkim, patriotycznym dla nowej (starej?) Ojczyzny oddaniem...
^
^
Wilhelm Świątkowski (ur.1 stycznia 1919 w Gronówce koło Odessy) – pułkownik Armii Czerwonej i Wojska Polskiego, prokurator i sędzia wojskowy.
Prezesura W. Świątkowskiego w Najwyższym Sądzie Wojskowym przypadła na okres wzmożonych represji wobec wyższych oficerów WP, m.in. w tym czasie prowadzono proces gen. Tatara, płk. Utnika i płk. Nowickiego, tzw. proces generałów, aresztowano także gen. Spychalskiego.
Rajmund Kaczyński (Ojciec braci Kaczyńskich) urodzony w Grajewie z matki Franciszki ze Świątkowskich, zrodzonej w Gronówce koło Odessy, z rodziny Naczelnego Prezesa Sądu Wojskowego z okresu stalinizmu, pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego – też urodzonego w tej samej Gronówce.
PS - zdjęcia znalezione w sieci pod hasłami "Wilhelm Świątkowski" oraz "młody Jarosław Kaczyński". Nie jestem pewien - no bo skąd mam mieć tą pewność - czy są autentyczne i dopasowane do osób.
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
