Oskarżył Ziobrowską prokuraturę o preparowanie oskarżenia przeciwko niemu i jego współpracownikom w PZPN. Tak jakby ten pustak nie wiedział że od półtora roku jest bodnarowska prokuratura i to ona przedstawia mu zarzuty i ciąga go po sądach.
To mi przypomina sowieckie procesy komunistów w rosji, z uśmiechem na ustach szli na rozstrzelanie albo do Guagu mrucząc pod nosem, że gdyby Stalin wiedział to by nie dopuścił do tego bezprawia. Dobry był Stalin tylko bojarzy źli. A w sumie to nie wiadomo dlaczego Tusk uwziął się na Bońka, ale grozi mu 10 lat odsiadki. Zgodnie z prawem jak je Tusk rozumie, nikt nie może się wywyższać ponad niego, a jak wiadomo Boniek robi w międzynarodowych gremiach i już jest wyżej, za wysoko.
Inne tematy w dziale Polityka