brat Damian brat Damian
1115
BLOG

Prorocy apokalipsy

brat Damian brat Damian USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
Trump to nie koniec świata.

Bardzo urocze są i śmieszne zarazem kasandryczne głosy dziennikarzy, w tym polskich, o końcu świata, który nastąpi, jeśli by Trump został wybrany na prezydenta. Co do tych dziennikarzy to zastanawiam się czy jest to szczera histeria, czy jednak zakłamanie? Jeśli szczera histeria, to świadczyłoby o ich niskiej inteligencji i jeszcze słabszej pamięci, a o to ich nie podejrzewam. W takim razie chodzi bardziej o zakłamanie. A dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Donald Trump już raz był prezydentem i wydaje się, że owi dziennikarze traktują swoich czytelników, jako umysłowo upośledzonych i cierpiących na demencję, starając się zrobić wrażenie, że ta prezydentura nie miała miejsca.

Trump był prezydentem. I co? I nic. Krowy dalej dawały mleko, kury znosiły jajka, a na ziemię nie spadł deszcz siarki i ognia. Żadnej katastrofy o znaczeniu regionalnym czy globalnym, którą by wywołała jego prezydentura nie obserwowano. Dla USA był to nienajgorszy czas, a na arenie międzynarodowej Trump miał tak porażki, jak i sukcesy. Więc dlaczego teraz taka histeria? Histeria jak wiadomo jest najlepszym sposobem motywowania ludzi do chodzenia na wybory i właściwego głosowania. Wspaniałym tego przykładem była globalna histeria (którą można porównać tylko z COVIDem) wzbudzona po tym, jak w wyniku działań policji podczas zatrzymania zmarł czarnoskóry recydywista i narkoman. Wydarzenie zupełnie lokalnego charakteru stało się zapalnikiem światowej histerii, w której to wzięło udział mnóstwo przywódców państw i celebrytów. Ta histeria pomogła jednak wygrać wybory Joe Bidenowi.

Trump jest niewątpliwie nieobliczalny, ale bardziej w słowach niż czynach. Jest przecież biznesmenem, a w tej dziedzinie w odróżnieniu od mediów, trzeba się twardo trzymać powierzchni ziemi i realiów. Bez wątpienia wielu inaczej sobie wyobraża kandydata na prezydenta ze strony republikanów, ale niestety w Stanach działa demokracja i o tym decydują członkowie partii, a nie zakulisowe gry aparatczyków. Wiele cenniejsze byłoby, gdyby dziennikarze użyli swoich mózgów i zdolności, aby spróbować pojąć, czym Trump jest tak atrakcyjny dla Amerykanów? Niestety tutaj nie widzę wiele dociekliwości i finezji. Zazwyczaj sprowadza się to do stwierdzenia, że Trump reprezentuje głupszą, zacofaną i niedouczoną część amerykańskiego społeczeństwa. I sprawa zamknięta.

Tymczasem wydaje mi się, że poparcie dla Trumpa jest wiele ważniejsze niż sam Trump. Pokazuje ono jak bardzo Amerykanie czują się zdradzeni i opuszczeni przez swoje elity. Jak bardzo wielu przeciętnych obywateli USA uważa, że ktoś odbiera im ich własne państwo, jak bardzo nieznośna jest dla nich dyktatura poprawności politycznej, jak bardzo czują się coraz mniej u siebie. Jest to proces, który prowadzi do radykalizacji z obu stron. Lewicyzacja życia społecznego w końcu powoduje poczucie zagrożenia i zwrotną reakcję, w której milcząca większość zdesperowana i w poczuciu zagrożenia wyraża swoją pozycję w coraz bardziej radyklany sposób. W rzeczywistości Europa jest o wiele bardziej lewicyzowana niż USA, ale też Europejczycy są bardziej skłonni poddać się praniu mózgów niż Amerykanie, bo ci ostatni są bardziej przywiązani do wolności i podstawowych swobód obywatelskich. Amerykanie widocznie są bardziej odporni na nacisk mediów i różnego rodzaju elit. Źródeł tego należy też szukać w tym, że Ameryka jest o wiele bardziej chrześcijańska niż Europa. I wszystko to jest chyba paliwo napędzające efekt Trumpa. Niezależnie od wyników wyborów te procesy będą mieć dalej miejsce i jeszcze nie wiemy czym to się skończy.


brat Damian
O mnie brat Damian

br. Damian TJ. Urodzony 1968 Lublin, uczęszczał do liceum Zamoyskiego. Należał do związanego z „Solidarnością” Niezależnego Ruchu Harcerskiego, potem do podziemnego Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. W 1987 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Gdyni. Zakończył filozofię w Krakowie na Wydziale Filozoficznym TJ (specjalizacja „kultura, estetyka, mass-media, kino”). Praca dyplomowa u bp. Jana Chrapka. Od 1991 pracował w TVP, jako dziennikarz i producent. Przechodzi szkolenie telewizyjne w Kuangchi Program Service – Tajwan. W 1996 wyjechał na Syberię, gdzie organizuje Studio Telewizyjne „Kana” w Nowosybirsku. Korespondent TVP i Radia Watykańskiego. Pomaga w szkolenia dziennikarzy z Europy Wschodniej w „European Center for Communication and Culture” w Falenicy. W 1999 rozpoczyna studia podyplomowe w szkole filmowej w Moskwie. W tym samym roku składa śluby wieczyste. Studia kończy w 2004 filmem dyplomowym „Wybacz mi Siergiej”, który uzyskał liczne nagrody na międzynarodowych festiwalach http://www.forgivemesergei.com. Wyjeżdża do Kirgizji - praca charytatywna Kościoła Katolickiego (więzienia, domy inwalidów) i prowadzi Klub Filmowy przy Ambasadzie Watykanu w Biszkeku. W 2006 wyjeżdża na południe Kirgizji, pomaga przy zakładaniu nowych parafii w Dżalalabadzie i Oszu www.kyrgyzstan-sj.org . Buduje i kieruje Domem Rekolekcyjnym nad jeziorem Issyk Kul, gdzie co roku przebywa ponad 1000 dzieci (sieroty, inwalidzi, dzieci z ubogich rodzin, dzieci i młodzież katolicka, studenci muzułmańscy) www.issykcenter.kg . Zakłada Fundacje Charytatywną “Meerim Bulak – Źródło Miłosierdzia” i społeczną „Meerim nuru”. Kapelan więzienia - w tym zajęcia w grupie AA. 2012 w Pawłodarze (Kazachstan). 2012-13 w Domu rekolekcyjnym w Gdyni i w portalu Deon w Krakowie. 2013-14 w Moskwie – odpowiada za sprawy finansowe, prawne, organizacyjne i budowlane Instytutu Teologicznego św. Tomasza. Od 2014 pracuje w Radiu Watykańskim w Rzymie. Od IV 2016 pracuje w TVP przy przygotowaniu transmisji z ŚDM. Obecnie współpracuje z różnymi stacjami telewizyjnymi i redakcjami jako reżyser i dziennikarz. Pisze artykuły między innymi do „Poznaj Świat”, „Góry”, „Gość niedzielny” i „Opoka”. Od 2017 ekonom Apostolskiej Administratury w Kirgistanie, ekonom jezuitów w Kirgistanie, ekonom Fundacji "Meerim Nuru" i Centrum Dziecięcego nad j. Issyk-kul. Przewodnik wysokogórski: organizował wyprawy w Ałtaj, Sajany, Tuwę, Chakasję, na Bajkał, Zabajkale, Kamczatkę, Ałaj, Pamir i Tienszan, Półwysep Kolski. www.tienszan.jezuici.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka