Partisan gardening Partisan gardening
457
BLOG

Niemców nie tykać a Polaków bić można !

Partisan gardening Partisan gardening Kultura Obserwuj notkę 5



We wczorajszym  programie Pospieszalskiego dwa jaskrawe fakty o strategii działania policji ujawnił jej rzecznik. Łagodne potraktowanie niemieckich bandytów było spowodowane strachem, że obcokrajowcy mogą zwrócić się do swoich sądów i adwokatów w wypadku zastosowania wobec nich przymusu policyjnego na terenie Warszawy. Dlatego obchodzono się z nimi jak z jajkiem.

Pozwolono nawet na przepędzenie defilady rekonstrukcji  historycznej z głównego traktu stolicy.

Co innego rodacy, tutaj można było walić kogo popadnie. Zamiast łapać i kajdankować, okładano solidnie pałkami. U nas bowiem, w kraju podobno demokratycznym, nikt przed sądem się nie wybroni, nikt z policją nie wygra. Tak można by wnioskować na podstawie różnicy w potraktowaniu Polaków i Niemcôw.

Wyobraźmy więc sobie, że za rok oficjalne obchody Święta Niepodległości na Placu Piłsudskiego  - z prezydentem oraz elitą wojskową i cywilną nie odbędą się, jeśli tylko zjawi się tam banda niemieckich bojówkarzy Antify. Prezydent będzie musiał uciekać by nie narazić się stosunkom polsko-niemieckim.

Tak rozumiem wypowiedź rzecznika warszawskiej policji.

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura