Partisan gardening Partisan gardening
218
BLOG

Fajnie jest teraz, potem już tak nie będzie

Partisan gardening Partisan gardening Polityka Obserwuj notkę 0




Ktokolwiek wygra te wybory, a nie miejmy złudzeń i przygotujmy się emocjonalnie także na wariant B, to fajnie jest właśnie teraz.
Ożywienie na rynkach miast i miasteczek, organizowanie imprez, które przybliżają ludziom wiedzę o państwie, jakiej nie znajdzie się w mainstreamie, wszystko to cieszy.
Już nie piwiarnie i ich goście są główną atrakcją skupisk ludzkich. Kultura polityczna schodzi na ulice. Głodna wiedzy i spragniona bycia razem wspólnota zbiera się.

Mamy też wysyp spontanicznych happeningów :"Kto nie skacze, ten z  Platformą, hej! Hej!" tak krzyczeli kibice posłom PO w  Lubinie i  Sikorskiemu z jego drużyną w Białymstoku. Była to odpowiedź na prowokację Tarasa, zmontowaną i podprawianą darmową wódką przez Palikota. Niewiele ponad rok temu tak właśnie skakali wrogowie krzyża pod Pałacem Prezydenckim.

Kibice, parę dni temu, nieśli też wielki transparent: "Sikorski to ty jesteś narodową katastrofą". Była to odpowiedź na słowa ministra, że Powstanie Warszawskie to była narodowa katastrofa. Widać z tego, że fani piłki nożnej orientują się w życiu politycznym kraju. A podłe zagrywki polityków powracają do nich jak bumerang.

Oni oceniają świat swoją miarą. Gdy zarzucają kibicom, że są bojówkami PiSu, to tylko przypominają nam o swoich młodzieżówkach PO, które jeździły za Kaczyńskim i na tydzień przed wyborami 2007 roku śpiewały ówczesnemu premierowi:" Ta ostatnia niedziela".

Były też gwizdki rozdawane przez "GW" małolatom 11 listopada, żeby ich napuścić na patriotyczne manifestacje.
Wszystkie te marne chwyty zawracają teraz do nich jak bumerang.
I nie ma znaczenia czy PO wygra. Uruchomiony został żywioł, który w razie kontynuacji rządów obecnej ekipy, nie odpuści.

Gorsza strona mej duszy ma dzisiaj satysfakcję. Gonimy kota ekipie władzy! A na ulicach nie rządzi marszałek Niesiołowski, który złośliwie wyłączał mikrofon posłom domagającym się aktywności władzy w dochodzeniu do prawdy smoleńskiej. A Tusk przyglądał się temu spokojnie ze swojej rządowej ławki.

Pogoda nam sprzyja, więc cieszmy się!

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka