Wczoraj, 12 maja, ministrowie obrony Polski, Czech, Węgier i Słowacji , podjęli decyzję o utworzeniu wspólnej formacji wojskowej pod przewodnictwem Polski.
Jest to pierwszy taki krok podjęty wobec ponownego odzyskiwania przez Rosję swoich peryferii. Spotkanie miało miejsce na Słowacji. Planowana formacja wojskowa będzie w gotowości operacyjnej od 2016 roku. Uzgodniono także militarne działania Grupy w ćwiczeniach pod auspicjami NATOwskich sił szybkiego reagowania, rozpoczynając od pierwszych takich manewrów w Polsce w 2013 roku.
Jest to pierwszy taki krok od czasu wejścia członków Grupy Wyszehradzkiej do UE i NATO, którzy dotychczas w luźny sposób brali udział w militarnych ćwiczeniach.
Odzyskiwanie postsowieckiej strefy wpływów, interwencja w Gruzji w 2008 roku, demonstracje, że Rosja nie powstrzyma się przed użyciem eksportu energii do Europy Centralnej do celów politycznych, w pełni uzasadnia sens podjętego przez Grupę Wyszehradzką działania.
Dla wszystkich tych czterech krajów spójny europejski sojusz na rzecz bezpieczeństwa, zakotficzony przez silną obecność U.S.A., jest podstawowym warunkiem wszelkich regionalnych sojuszy. Jednak ostatnio strategiczna koncepcja NATO stworzona w końcu 2010 roku pokazała, że sojuszowi brak spójności. Nie wszystkie europejskie kraje podzielają zaniepokojenie zamiarami Rosji na wschodnich granicach. Rozpad zatem, na regionalnie skoncentrowane zgrupowania obronne, staje się istotny. Jedynym dotychczas takim zgrupowanie jest sojusz państw północnych , opierający się zamiarom Rosji w rejonie Bałtyku.
Przyjęcie przywództwa przez Polskę ma znaczenie przełomowe, dotychczas bowiem Grupa Wyszehradzka nie posiadała wyraźnego lidera. Także nadchodzące przewodnictwo Polski w UE, gdzie Polska jako główny cel stawia sobie by przez sześć miesięcy prezydencji wzmocnić zdolności militarne Unii.
Polska ma również najsilniejszą w Grupie Wyszehradzkiej pozycję w stosunkach wojskowych ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie nasz silny sojusznik ma dostęp do infrastruktury wojskowej i koordynacji międzynarodowej.
Rosja nie będzie zachwycona rozwojem sytuacji. Już 12 maja Putin odbył pospieszną wizytę na Słowacji pod pretekstem kibicowania na meczu hokejowym Rosja-Kanada. A dzisiaj chce rozmawiać z prezydentem tego kraju.
Wiadomości za Stratfor.
Rosja, kusząc Serbię miliardową pożyczką na wyjście z kryzysu, chce wciągnąć ten kraj do wspólnoty obronnej. Serbia jeszcze się waha mając w perspektywie możliwość wstąpienia do Unii Europejskiej. Kraj ten zdążył już uzależnić się gospodarczo od Rosji sprzedając Gazpromowi swoje państwowe przedsiębiorstwo gazowe. Z drugiej strony Rosja protestuje przeciwko świeżej decyzji Rumunii o zainstalowaniu tarczy antyrakietowej na swoim terenie. Instalacja ma być gotowa do 2015 roku, a w Polsce do 2018.
W przededniu wizyty Baraka Obamy w Polsce, który ma się tutaj spotkać także z innymi przywódcami Europy Centralnej, decyzja o sojuszu militarnym Grupy Wyszehradzkiej jest dobrym prognostykiem do poważnego potraktowania tej części Europy przez administrację amerykańską.