Partisan gardening Partisan gardening
581
BLOG

Rosja rośnie w siłę wobec globalnych wydarzeń

Partisan gardening Partisan gardening Polityka Obserwuj notkę 1

 

  Pośród globalnych niepokojów Rosja jest jedyną siłą, która ma ten luksus, że może oceniać sytuację ze względnym spokojem. Nie musi się obawiać rewolucyjnej aktywności na wzór środkowowschodni. Jej przywódcy są popularni w kraju i bezpieczni , jak na razie, wobec wewnętrznych niepokojów. Rosja nie jest zaangażowana w żadną woję. Inaczej Stany Zjednoczone, uwikłane w dwie wojny i próbujące uniknąć trzeciej, z Libią. Rosja nie obawia się eksodusu uchodźców pukających do bram Europy z Afryki Północnej. Nie zagrażają jej skutki katastrofy nuklearnej w Japonii, bo wiatr zwiewa radioaktywną chmurę w kierunku Pacyfiku.
 
  W rzeczy samej, Rosja może być tym krajem, który najbardziej skorzysta z różnorodnych nieszczęść roku 2011. Przede wszystkim powszechne rozruchy na środkowym wschodzie spowodowały wzrost cen ropy o 18,5%. Nie związany ograniczeniami OPEC, drugi eksporter ropy w świecie, czerpie zyski prosto do pęczniejącego kremlowskiego kufra. Libijskie ograniczenie wydobycia o 1/3 spowodowało, że ucierpiały na tym Włochy , które zwróciły się o pomoc do Rosji. Także Japonia, wobec katastrofy, potrzebuje rosyjskiego gazu do swoich elektrowni.
 
  Najbardziej korzystny dla Rosji jest  - efekt psychologiczny - wywołany kryzysem w Europie Zachodniej po katastrofie elektrowni atomowej Fukushima. Niemcy ogłosiły zamknięcie siedmiu reaktorów atomowych w ciągu trzech miesięcy, rozważając przyszłość niemieckiego przemysłu atomowego. Referendum we Włoszech, które miało zadecydować o odmrożeniu konstrukcji reaktorów nuklearnych, na pewno upadnie. Krytyka instalacji nuklearnych przebiegła kontynent europejski i spowodowała decyzje państw o przeglądzie wszystkich elektrowni atomowych. Gaz jest postrzegany jako najczystsze w porównaniu do ropy czy węgla źródło energii elektrycznej, które może zapełnić pojawiającą się lukę.
 
  Dla Rosji, jako największego eksportera gazu i posiadającej największe jego rezerwy, jest to wspaniała wiadomość. Są to nie tylko korzyści finansowe ale i przyszła kontrola i wpływy polityczne. Europa, wikłana w większą zależność energetyczną od Rosji , jest przez nią ostatecznie odciągana od powojennego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Niepokoje w Afryce Północnej i Azji Środkowej przypominają państwom europejskim o politycznej niestabilności i zawodności tego regionu jako eksportera energii. Dla Moskwy jest to moment decydujący.
 
  Ważne jest także polityczne skorzystanie na światowym kryzysie. Dewastacja Japonii stała się okazją do pokazania lepszej twarzy, złego dotychczas sąsiada. Odnowiono, po latach, rozmowy z Moskwą . Rosja wysłała pomoc, surowce energetyczne i służby ratownicze.
 
  Kryzys daje Rosji to co najważniejsze – czas. Ogromne wzmocnienie Rosji w ostatniej dekadzie spowodowane jest zaangażowaniem Stanów Zjednoczonych w innych regionach. Wzrastający niepokój Moskwy w ostatnim roku wzbudziło ogłoszenie przez Waszyngton rozpoczęcia wycofywania się ze Środkowego Wschodu. Na Kremlu aż huczy od debat na temat ostatnich wydarzeń, które mogą na dłużej odciągnąć uwagę Stanów Zjednoczonych, dając Rosji więcej czasu na przypieczętowanie ostatnio zdobytej dominacji w Eurazji i jej strategicznych interesów.
(Analiza za Stratfor.com )
 
  Co to oznacza dla nas? Polska jest krajem bogatym w surowce i powinna to wykorzystać. Brytyjczycy już zmieniają swój stosunek do węgla i ponownie inwestują w elektrownie węglowe.
Silne i zdecydowane przywództwo naszego kraju powinno w swych planach wesprzeć inicjatywy uniezależniające nas od presji sąsiadów. Istnieją technologie czystego węgla, z których należy skorzystać. Pojawił się gaz łupkowy.
 
  W dzisiejszej Polsce, nie ma niestety odpowiedzialnych za zaniedbania na kolei, w inwestycjach przeciwpowodziowych, energetyce czy kontroli budowy autostrad. Zatem , nie ma się co dziwić, że sąsiedzi z zachodu odradzają nam budowę elektrowni atomowej. Niedbalstwo i brak wyobraźni aktualnych polskich władz nie rokuje dobrze, zaś zły przykład idzie z góry na cały naród.
 

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka