- Patryk, w czasie kampanii chwaliłeś cię, że masz obiecaną kasę na ze dwie linie metra. Obiecywałeś też, że pomożesz w rozwoju miasta. Nie wypada chyba się z tego wycofywać; pójdzie fama, że PiS tylko dba o swoich...
- No cóż, spróbuję załatwić. Słowo się rzekło - kobyłka u płota stoi, a u nas na opolszczyźnie słowo ważniejsze pieniędzy. Ale wiesz, tak tylko "łapę wyciągać", to głupio. Wy z kolei mówiliście o jakiejś zamrożonej kasie z UE. Jakby to tak połączyć - ty załatwiasz "odmrożenie" kasy z UE, a ja coś wydębię od naszej laski od finansów.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia: co ja z tego będę miał? Ty jesteś prezio, a mnie mogą skasować za nieudaną kampanię. Może chociaż jakiś dowód pamięci. Niechby chociaż jedna linia metra została nazwana "Jaki-linia", albo "Jaki-taki". Przynajmniej w rodzinie by o mnie pamiętali ...
- Jak będzie widok na kasę, to coś wymyślimy. Ja tam nie jestem przeciw. Ale ta druga, to już będzie miała "naszą" nazwę.
- Masz wolną rękę.
Jak się Szanownym podoba taka rozmowa? Ja tam nie miałbym nic przeciwko - byle nowe linie metra powstawały.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka