Przypomnę, że gdzieś na początku tego roku, a może i w końcówce poprzedniego, wieszczyłem rozpad PiS po wyborach samorządowych. Granicznym punktem miały być wybory do parlamentu UE.
Czy PiS się rozpadł? Jak widać - nie.
Niemniej podtrzymuję opinię, że to już raczej pudrowanie trupa, a potwierdza to kongres zjednoczeniowy z SP. Dziwię się jedynie, że SP wyraziła na to zgodę.
Ewidentnie jest to poszukiwanie formuły utrzymującej stan klinczu na scenie politycznej z drobnym przestawieniem akcentów. Jest trochę haseł i to zarówno z jednej jak i drugiej strony, mających zmanipulować społeczeństwo. Tyle, że ich przywoływanie budzi coraz większy niesmak.
Tusk walczący z migrantami, Kaczyński z Morawieckim odwołujący się do haseł narodowo patriotycznych - budzą niesmak, ale też brak zaufania. Bo czy można mieć zaufanie do tak daleko idącej volty poglądów wobec wcześniejszych praktyk?
Niewątpliwie konieczne są daleko idące zmiany w polityce polskiej i to na różnych płaszczyznach, a gdzie elementy narodowo patriotyczne w duchu polskości będą silnie eksponowane i, co konieczne, realizowane. Bez tego nie ma co mówić o społecznym poparciu dla któregokolwiek ugrupowania.
W tym kontekście można oceniać pragmatyczne stanowisko JK, który zdaje sobie sprawę, że bez odwołania się do wartości narodowych nie "kupi" sobie poparcia społecznego.
Tyle, że pojawia się kwestia wiarygodności: czy ta volta poglądów ma charakter taktyczny mający uchronić PiS przed klęską, czy też jest to faktyczna zmiana priorytetów?
Pewnego rodzaju testem będzie wybór kandydata na urząd Prezydenta RP. Jeśli kandydat będzie reprezentował wartości związane z polską tradycją Rzeczypospolitej - może to być krok we właściwym kierunku. Ale wybór Morawieckiego do tej roli takich gwarancji nie daje, a przeciwnie - były premier "zasłużył się" uległością wobec knowań macherów z UE.
Jak potoczą się losy? Trudno powiedzieć. Jeśli ruch pro-narodowy zostanie pominięty i zmarginalizowany, to raczej nie widzę szans na odrodzenie normalną drogą. Proces zostanie opóźniony, ale też narastać będzie ryzyko wybuchu niezadowolenia, co może być fizycznie groźne dla prominentów.
Czeka Polskę okres burzliwych przemian, a sytuacja światowa będzie tylko ich dodatkowym stymulatorem.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
