Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
43
BLOG

Saga ogrodnicza albo powiastka filozoficzna

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Rozmaitości Obserwuj notkę 9
"Pamiętajcie o ogrodach'" - czy stamtąd przyszliśmy?

Warto się zastanowić nad tą kwestią. Stąd też ta saga, bo wyjaśnia "skąd przyszliśmy".


Jest sprawą naturalną, że Pan Bóg, zbliżając się do końca kreacji  naszego świata, zaordynował  utworzenie rajskiego ogrodu.

Gdzie?  To dość oczywiste (jeśli odrzucić żydowskie przekłamania); Rajski Ogród miał powstać w Kotlinie Fergańskiej.

Dlaczego tam? Bo są tam optymalne warunki egzystencji. Gleba, z racji naniesionych namułów jest bardzo żyzna.

Dość wody dostarczanej rzekami z otaczających gór, a do tego bardzo łagodny klimat. W sumie - idealne warunki istnienia.

I tylko kwestia - kto ma mieć pieczę nad rozwojem tego "tworu"?

Wszystko wskazuje, że to ludzie mając dostęp do wiedzy o walorach Kotliny, mają dane po temu, aby tę wiedzę przekształcać  - mają po temu stosowne narzędzia. 

Cóż, decydując o powstaniu Rajskiego Ogrodu, Pan Bóg miał też i wiele innych obowiązków dotyczących kończenia kreacji. Dlatego, aby uniknąć grzebania się w grządkach, zlecił prace organizacyjne Ogrodnikowi. I tu należy zwrócić uwagę na rolę ogrodników w dziele budowania raju na ziemi - bez ogrodników jest to tylko  puste zamierzenie.

I jeszcze jedna sprawa. Praca ogrodnika jest wzorem modelowej formy organizacji życia społecznego. Skąd takie przekonanie?  Sprawa dość oczywista. Ogrodnik zajmuje się odrębnie każdą rośliną z ogrodu, a jednocześnie musi mieć baczenie na całość ogrodnictwa. Ta zasada jest podstawą  organizacji struktur zarządzania społeczeństwem - władca musi dbać o pojedynczego obywatela, umożliwiać realizację jego dążeń, a jednocześnie mieć na uwadze całe królestwo.

I właśnie władcy mający zdolność i wiedzę tyczącą tego sposobu sprawowania władzy - zapisali się złotymi zgłoskami w historii ludzkości. A przykładem choćby Sargon Wielki - pierwszy władca całej Mezopotamii, który wychował się w domu ogrodnika, a którego życiorys był też pierwowzorem dla tworzenia postaci Mojżesza, tylko 1000 lat później.

Z naszego podwórka znana jest osoba Jana III Sobieskiego - króla ogrodnika. A przecież, jeśli dokonać przeglądu postaci istotnie wpływających na przemiany życia społecznego, to zawsze te "ogrodnicze" wpływy będą widoczne.

I jeszcze jedna uwaga. Ogrodnicy, z racji swej profesji, muszą się wykazywać dużym zmysłem obserwacji. To z racji konieczności sukcesywnych kontroli swej dziedziny. A przy okazji  rozwijają też zmysł obserwacji względem zjawisk zewnętrznych ogrodu. Dlatego warto korzystać z uwag i wniosków pochodzących z tego źródła. Już nie wspominając, że wiedza ogrodnicza i to w szerszym rozumieniu, jest przekazywana i kultywowana z pokolenia na pokolenie - bez zakłóceń narracji, co jest częstym zjawiskiem wśród historyków ulegających naciskom politycznym.

Jednym słowem - aby zachować normalność w rozwoju społecznym - trzeba wsłuchiwać się w głosy ogrodników. Bez nich nie da się stworzyć raju na ziemi.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości