Jakie są relacje ideowe między Żydami a Niemcami i czy ma to jakieś konsekwencje dla polskości?
Powszechnie wiadomo o holokauście, który Niemcy "zafundowali" Żydom. Ale budzi pewne zdziwienie, że w Terezinie przetrzymywali prominentów żydowskich, gdy w odniesieniu do Polski, w akcji AB, w pierwszej kolejności likwidowano polskie elity.
Czy to da się wyjaśnić od strony ideowej?
Raczej brak jest opracowań tyczących relacji niemiecko/żydowskich w świetle idei cywilizacyjnych. Zatem proponowane ujęcie może być przyczynkiem ku wyjaśnienia tych zależności.
W zasadzie - ideowo obie nacje opierają się podobnych podstawach: Żydzi dążą do panowania nad światem z racji tego, że są "narodem wybranym" i stąd im się ta władza słusznie należy.
A jakie są powody, by Niemcy mogli sobie przyznać status "nadludzi"? Uzasadnienie jest nieco bardziej złożone. Otóż w europejskiej myśli filozoficznej zdominowanej przez Niemcy, a gdzie koncepcje Emmanuela Kanta odgrywają istotną rolę, przyjęte jest traktować cywilizację jako element związany z wykorzystaniem techniki w organizacji życia społecznego, gdy za część ideową, także religijną, odpowiada kultura.
Czyli rozwój społeczny związany jest z wykorzystywaną techniką; społeczeństwa są tym wyżej cywilizowane im bardziej rozwiniętą technikę użytkują. Z kolei, skoro takie społeczeństwa są na szczycie drabiny rozwojowej, to przypisuje się im specjalne zdolności, aż do statusu nadludzi, co miało miejsce Niemczech hitlerowskich.
To nie jest odosobniony przypadek, który by można uznać za jakąś formę zdegenerowania. Identycznie obecnie mówi się o narodzie amerykańskim, który jest, rzekomo, z racji swych cech, predestynowany do krzewienia demokracji na świecie. Metody są podobne tym hitlerowskim.
I tu występuje kolizja interesów, bo jest 2 pretendentów do roli władcy świata : Niemcy i Żydzi. Czy możliwe jest załagodzenie antagonizmu?
Można rozważać różne tendencje. Daje się zauważyć, że Żydzi w stosunku do Niemców żywili pewne odczucia niższości, co chyba wynikało z ich poczucia niższości kulturowej, może też z uwagi na niemiecki kult siły.
Owszem, Żydzi uważali, że należy im się władza nad światem, ale chcieli ją sprawować na wzór niemiecki. Czyli z poczuciem wyższości względem otoczenia. Przeszkodą był ruch chasydzki, a do tego, z racji wielusetletniego chowu wsobnego, znaczna część żydowskiej populacji miała skazy genetyczne.
Stąd przypuszczenie, że holokaust miał na celu eliminację żydowskich dołów społecznych, a zachowanie warstwy elitarnej. Potwierdza to proces Eichmana, który był winien tego, że nie zadbał o zachowanie warstwy elitarnej - znaczna część także została wyeliminowana.
Gdyby to Niemcy wygrały wojnę elity żydowskie - najlepsze pod względem intelektualnym i zdolne do zajęcia najwyższych stanowisk w państwie, bardzo szybko stałyby się warstwą decydencką.
(Ciekawą analizę można przeprowadzić w odniesieniu do społeczeństwa amerykańskiego, gdzie USA są państwem zarządzanym przez Żydów.)
Z pozycji indywidualnej Żydzi też dążyli do zintegrowania się z Niemcami, gdyż mając status "Niemca", mogli odczuwać wyższość względem otoczenia.
Zatem - do jakiego modelu organizacyjnego kieruje się Cywilizacja Zachodu, opanowana ideowo przez judaizm?
Tu chyba nie powinno być wątpliwości. Celem jest struktura zarządzana przez Żydów na najwyższych szczeblach drabiny, gdy , jeśli przyrównać tę strukturę do obozu, Niemcy będą tam mieli funkcje kapo obozowych. Reszta ludności ma być tyglem, gdzie wszelkie nacje mają być na tyle wymieszane, by nie były zdolne do zorganizowania się celem zmiany systemu.
Czy jest to możliwe?
Do tej pory nigdy się nie udało. Wszystkie próby kończyły się klęską, ale jednocześnie były ponawiane.
Widać też,że Polska nie przystaje do takiego modelu organizacyjnego już choćby z tej racji, że koniecznym jest całkowite zlikwidowanie wszelkich "polskich odrębności". Likwidacja polskości prowadzona jest przez wszystkie rządy po 89 roku, chociaż z różną intensywnością. Czy dojdzie do pełnego zaniku pod hasłem integracji z UE? Czas pokaże i to niedługo.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości