W poprzednim cyklu notek („Grzech” życia a podstawy filozofii), stwierdziłem, że Jezus podważał całą doktrynę judaizmu, a nie „poprawiał” jej błędy.
To twierdzenie wzbudziło głosy sprzeciwu, gdyż obowiązująca doktryna KK opiera się właśnie na założeniu, że Chrystus poprawiał błędy i to nowe ujęcie jest przedstawione w Ewangeliach. Czyli – nauka Chrystusa jest kontynuacją judaizmu z usunięciem tych błędów. Przeszkodził w tym Piłat i Rzym skazując Go na śmierć – stąd to Rzym jest odpowiedzialny za ukrzyżowanie Jezusa.
To najbardziej wyraziste zdanie jakie się pojawiło.
Rozwinięciem tej myśli jest nauka Pawła, który twierdzi, że Żydzi utracili wybraństwo (ale samo wybraństwo nie jest podważane) z racji odrzucenia wskazań Chrystusa, co pozwoliło wyznawcom Jego nauki przejąć wybraństwo. (Nowe Przymierze).
Takie ujęcie prowadzi do odrzucenia Miłości Bożej jako fundamentu istnienia świata, gdyż „wybraństwo” wprowadza hierarchię – są lepsi i gorsi, czyli nie wszyscy zasługują na miano bliźniego. Można to określić jednoznacznie jako stwierdzenie, że ludzie nie są „dziećmi bożymi”, a co wynika wszak ze słów Modlitwy pańskiej.
Widać tu wyraźne odejście od nauki Chrystusa.
Druga uwaga jaką w tamtych tekstach zaznaczyłem, to stwierdzenie, że opis raju w Księdze Rodzaju ma charakter dualistyczny – mamy bowiem sytuację, że Szatan namawia pierwszych ludzi do przeciwstawienia się Bogu, czyli sam też przeciwstawia się Woli Boga.
Konieczne są tu wyjaśnienia.
Dostrzeżenie dualizmu w Księdze Rodzaju wymusza refleksje sugerujące, że Księga ta nie jest pierwotna dla judaizmu, a powstała przy końcowej redakcji pism. Wskazuje na to Księga Hioba w której szatan (szejtan – prokurator) oskarża człowieka, ale nie przeciwstawia się Bogu. (Podobnie jest z kuszeniem Chrystusa – nie jest to namowa do przeciwstawiania się Bogu).
Wskazuje to na to, że Księga Hioba nie została napisana przez żydowskich kapłanów, a przejęta z dorobku myśli Mezopotamii i stanowi odniesienie do rozwoju myśli dualistycznej.
Takie stanowisko z kolei – to wskazanie, że Księga Rodzaju, ale też inne pisma żydowskie nie są oryginalną myślą, lecz kompilacją przekazów z jakimi mieli styczność żydowscy kapłani korzystający z dorobku Międzyrzecza. Uzupełnieniem materiału do kompilacji są przekazy egipskie.
Takie stanowisko – przeczy traktowaniu Biblii jako księgi objawionej – prawo mojżeszowe ma przecież taki sam charakter, czyli nie można go traktować jako prawa objawionego.
Powstaje pytanie na jakich źródłach oparto kompilację tekstów biblijnych – ile jest w nich oryginalnej myśli żydowskiej?
To samo pytanie powinno zostać postawione względem chrześcijaństwa – głównie kojarzonego obecnie z nauką Chrystusa. Jednak – jeśli nie jest to myśl w pełni oryginalna, a wskazują na to słowa : ”nie przyszedłem stanowić prawa, ale je wypełniać”, to źródeł Jego nauki także należy poszukiwać.
Istotne jest wskazanie miejsca, kiedy to nastąpiło wyraźne oddzielenie obu idei.
Przypomnę, że nauka Jezusa ma charakter monoteistyczny, a judaizm dualistyczny, a pojawiają się też elementy politeizmu. Dalej – w chrześcijaństwie jest rozbudowana nauka o życiu pośmiertnym i Sądzie Ostatecznym, gdy w judaizmie jeszcze w czasach życia Chrystusa ścierały się doktryny tyczące życia po śmierci.
To wskazuje, że chrześcijaństwo przejęło tę wiedzę z zaratusztrianizmu i to w sposób bezpośredni. Jest jeszcze jeden element wskazujący na zależności bezpośrednie – Trzej Królowie (Magowie), którzy przybyli ze wschodu oddać hołd narodzonemu dzieciątku, co wskazuje kontynuację wschodniej tradycji.
Czy pomysł raju jest żydowski? W wierzeniach przedzaratusztriańskich jest opis stworzenia idealnego świata, gdzie na ziemi będącej wyspą na oceanie, a osłoniętej przezroczystą kopułą kamienną zaistniał o jedno drzewo, jedno zwierzę (byk) i jeden człowiek – wszystkie elementy pozostawały w bezruchu.
W tamtym czasie istniał monoteizm, a Ahura Mazda miał szereg emanacji o różnym charakterze – można powiedzieć jasnej i ciemnej, ale nie określanych jako dobre i złe; te pojęcia jeszcze nie istniały
Stworzenia świata idealnego dokonała jedna z jasnych emanacji Ahura Mazdy (Dobra Myśl), ale do tego świata od strony fundamentów dokopała się „ciemna” emanacja Ahura Mazdy i skaziła wprowadzeniem „ciemnych” elementów: światłu – dodano cień, ogniowi dym, statyczność uzupełniono ruchem, a istnieniu człowieka dodano śmierć.
Po tym wydarzeniu boskie emanacje Ahura Mazdy dokonały ofiary z tych idealnych bytów miażdżąc je. Tą drogą z Jedynego Drzewa powstał świat roślinny, a z Jedynego Byka – świat zwierzęcy. Człowiek – dał początek rodzajowi ludzkiemu.
Warto zaznaczyć, że nie było tam nadrzędności człowieka nad pozostałymi światami – roślinnym i zwierzęcym.
Wspólnego źródła zaistnienia ludzkości można doszukiwać się w hinduizmie, gdzie początek rodzajowi ludzkiemu dał Purusza, który został złożony w ofierze sam sobie poprzez podział na zbliżoną do nieskończoności liczbę części, a te stanowić zaczęły różne formy ludzkiego bytowania.(Opisy można znaleźć).
Tak więc koncepcja raju jako miejsca idealnego bytowania pierwszych ludzi miała swój pierwowzór. Więcej – można się doszukiwać wpływu na ukształtowanie rozumienia ofiary Chrystusa jak odniesienia do ofiary Pierwszego Człowieka. Tak można interpretować obowiązującą w KK narrację, gdzie samą ofiarę odnosi się do grzechu nieposłuszeństwa pierwszych mieszkańców raju.
Taka narracja obowiązuje w obrębie doktryny judaistycznej; w chrześcijaństwie , jeśli zaakceptować wskazane skojarzenia, nie występuje zjawisko grzechu, ale życie jest wynikiem zróżnicowania wynikającego z odmiennych form emanacji Ahura Mazdy.
Dualizm pojawia się, gdy dokonuje się uznania za dobre „jasnych” emanacji, a „ciemnych” jako złych. W judaizmie dokonano tego w uproszczeniu, gdy przydano Stwórcy tę ocenę w momencie oddzielenia światła od ciemności, a Który uznał to za dobre.
Kończąc tę notkę. Widać, że chrześcijaństwo jest wskazaniem odrębnej drogi rozwojowej opartej o monoteizm, a to wiąże się z Miłością Bożą , niewyróżniającą żadnego stworzenia, gdzie miłość – jest pragnieniem współistnienia.
Dodać można, że wielkość myśli zarówno chrześcijańskiej jak i judaistyczniej – jest porażająca. Po prostu nieprawdziwe jest współczesne przekonanie o intelektualnej wyższości współczesnego pokolenia. Nasi przodkowie byli równie inteligentni, a niekiedy nawet bardziej niż stechnicyzowani ludzie współczesności.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo