Równie był nieuchronny. W powojennej Polsce służył do zniszczenia szkodliwej klasy drobnych przedsiębiorców - czyli tzw. prywatnej inicjatywy. Domiar - podatek uznaniowy, nakładany autorytatywnie na podatnika przez urząd skarbowy,był narzędziem socjalistycznych władz, pozwalającym na wymuszanie dodatkowych, czasami niezwykle wysokich opłat od prywatnych przedsiębiorców - ale pozyskanie kasy to był jednak drugi efekt, ważniejszym było doprowadzenie do ruiny nieszczęśników, którzy próbowali po dawnemu działać i pracować.
Tym razem jest odwrotnie. Oto radio TOK FM podało:
"Kilkaset tysięcy przedsiębiorców w województwie mazowieckim powinno zapłacić po 10 tysięcy złotych kary. W całej Polsce ukaranych może być znacznie więcej... przedsiębiorcy, którzy w ubiegłym roku nie złożyli sprawozdania o odprowadzonych odpadach zapłacą ogromne kary.
- Sprawozdanie muszą składać wszyscy, którzy produkują odpady i prowadzą ewidencję. Bez względu na to czy jest to ewidencja uproszczona czy ewidencja odpadowa - mówi Damian Milewski z Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie i dodaje, że chodzi o najprostsze firmy.
- Właściciel sklepu spożywczego, który ma na przykład kartony po makaronie czy zupce musi te kartony posegregować i na podstawie kart przekazania odpadów, przekazać je specjalnej firmie, która zajmuje się utylizacją - dodaje Milewski i zapewnia, że zdecydowana większość przedsiębiorców nie ma pojęcia o tym obowiązku.
Ustawa sztywno i jednoznacznie określa wymiar kary. - Za brak sprawozdania przedsiębiorca musi zapłacić 10 tysięcy, jeśli spóźni się jeden dzień z zapłatą zgodnie z przepisami, to samo... dla wielu małych przedsiębiorstw może to oznaczać spore problemy."
Łatwo policzyć, że sporo kasy da się wycisnąć w ten sposób.
Kilkaset tysięcy przedsiębiorców razy 10 000 - w samym mazowieckim to daje - miliardy. A w skali kraju!!! Toż to ratunek dla budżetu! A że niektórzy splajtuja przy tej okazji? Kto by się tym przejmował, na pewno nie władze, dla których liczy się tylko ile W TYM MOMENCIE da się wycisnąć.
Śpiew nad rzeką już rozbrzmiewa Puszczę biały kwiat oplata, Wawa-gęsi krzyczą w trzcinach, Orzeł prosto w słońce leci. Zmieńcie futra, bracia Mokwe, Wiatr z południa ciepło niesie. Uploaded with ImageShack.us
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka