Tak sonie pomyślałem, że bardzo dobrze się stało, że powołano tzw. Komisję do spraw wyborów kopertowych. Co prawda całość tego "przedsięwzięcia" odbywała się publicznie i dokładnie wiadomo co i jak było a 70 mln. zł. co prawda drogą nie chodzi, ale nie jest to suma o którą warto kruszyć kopie a dla Komisji jest to zajęcie co najwyżej na 2-3 dni. Skoro jednak powołano taką Komisję i to przy przy zgodzie wszystkich sił parlamentarnych to warto rozszerzyć zakres Jej działania o zbadanie co stało się z sumą 260 mld. zł. które wyparowały z budżetu w latach 2007-2015. Gra jest warta świeczki.
Inne tematy w dziale Polityka