Państwowy koncern zbrojeniowy Ukroboronprom już od nieco ponad roku bądź to współpracuje bądź negocjuje ramy współpracy z firmami zbrojeniowymi ze świata by zacząć tworzyć produkty dostosowane do standardów NATO.
Do opinii publicznej przebijają się tylko czasami sygnały tej współpracy o których później robi się cicho ale one trwają.
Patrząc na ogólnodostępną listę firm z którymi UKROBORONPROM ma podpisane umowy o współpracy może tylko serce rosnąć. Nie licząc firm lub instytucji ukraińskich których na liście jest najwięcej (co jest raczej oczywiste) rzuca się w oczy ilość firm i instytucji z Polski. Jest ich najwięcej bo aż 9 , na drugim miejscu listy są USA z tylko 3 , a trzecie miejsce zajmuje kilka krajów z 1 firmą.
Mało znany fakt , pominiety w mediach tak głównego nurtu jak i drugiego , trzeciego jak i ścieku.
Wiemy bo sprawa była głośna o Lubawie. Wiemy też o PCO. Mało kto wie , ale ze Lwowa wychodzą już zmodernizowane czołgi T-72 zbliżone standardami do Pt-91.
Wiemy też o współpracy firm i instytucji z zakresu lotnictwa ( na razie może bez wyraźnych efektów - ale na efekty przyjdzie czas - wszystko dzieje się po cichu). Chociażby WB Electronics. Wiemy że współpracuje - nie wiadomo tylko w jakim zakresie , ale można się domyślać biorąc pod uwagę to , że Ukraina niedługo wypuści z linii produkcyjnych seryjnie pierwsze bezzałogowce.
Możliwe że WB będzie też współuczestniczyło w tworzeniu artylerii na Ukrainie. Ostatnio gruchnęła bowiem informacja że Huta Stalowa Wola wraz z Ukroboronpromem mają opracować samobieżne moździerze na bazie BTR-4E ( takie ukraińskie Raki) jak i samobieżne armatohaubice na bazie "Opłota" o kalibru 155mm ( takie nasze Kraby).
Patrząc na połączony potencjał przemysłu zbrojeniowego Polski i Ukrainy połączony mógłby się stać samowystarczalny w prawie całym zakresie (poza okrętami podwodnymi , samolotami wielozadaniowymi). Nawet mogłaby powstać możliwość wynoszenia w przyszłości własnych satelitów własnymi środkami transportu do tego porzeznaczonymi.
Inne tematy w dziale Gospodarka