Komentarze do notki: Za co lubią nas Chińczycy czyli Batory pod Pskowem.

« Wróć do notki

unukalhai10 kwietnia 2015, 15:22
@Autorhttps://www.google.pl/search?q=land+rover+pink+panther&biw=1093&bih=501&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=WOonVeiXNMGksAHCtIH4DQ&ved=0CB8QsAQ


pozdr.
pink panther10 kwietnia 2015, 17:53
@Kossobor,Dzięki za linka do pisarza Janusza Krasińskiego. Bardzo skomplikowany życiorys. A po latach kacetów niemieckich i komunistycznego więzienia "za nic" - chyba już ma "sformatowany umysł lagrowy" i marzy tylko, aby "urządzić się w miarę wygodnie". I zaczyna "flirt z katem". Nie znam jego książek.
PS. Nie pamiętam kto napisał po roku 1989 r. - "dlaczego pisarze nie mieli w roku 1989 r. nic w szufladzie - naprawdę opozycyjnego wobec komunizmu i okupacji sowieckiej". Cała ta gromada "literatów" usiłowała nam potem upchąć "towar częściowo nieświeży" czyli "opozycyjność od 1976 r.".
pink panther10 kwietnia 2015, 18:06
@KURO-SAN, wczoraj,Witam na blogu i dziękuję za miłe słowa.
Mam książkę Song Hongbing "Wojna o pieniądz" ale ktoś pożyczył I tom "na parę dni" i to trwa "do dzisiaj" ale mam już nowy I tom, więc zapowiada się nieźle. Tak "po przekartkowaniu" - zapowiada się wspaniale.
I dziękuję za linka. Czasem wpadam na ten portal, który jest bardzo ważny dla całości obrazu Polski- jako spadkobiercy I Rzeczpospolitej.
Akurat ten wykład zrodził we mnie taką refleksję, że skoro "nasi politycy" po 1989 r. - za cokolwiek się brali - to dokładnie to p...artaczyli, więc skoro tak "pragną wojny z naszym udziałem" (ciekawe na czyje zlecenie), to do wojny raczej nie dojdzie. A przynajmniej do naszego w niej udziału. Ktoś notorycznie "inwestuje w polski profil psychologiczny". Że niby Polacy "nie pytają co z tego będą mieli, ale życie cudzych dzieci zawsze są gotowi poświęcić". Dla próżnej chwały i cichych pieniążków. To chyba tak teraz nie działa. Ktoś chyba "jest nie na bieżąco" z tym "aktualnym profilem psychologicznym". A oczywiście najgłośniej krzyczą ci, co pierwsi uciekają w krzaki. Nie chcę wymieniać "po naźwisku".
Dzięki i pozdrawiam.
pink panther10 kwietnia 2015, 18:10
@UNUKALHAI 17:22Mowę mi odjęło. Wrażenie niezapomniane. Najbardziej podoba mi się zdjęcie, na którym "jestem ja oparty o tego rovera w kolorze zielonkawo-różowym". Ale inne zdjęcia robią znacznie groźniejsze wrażenie.
Nawet nie chcę się domyślać "ukrytych znaczeń". Wystarczy "znaczenie numer 1", że to "coś" jest zdolne "wybudować przeprawę na średniej rzece", zestrzelić mały prom kosmiczny, przejechać bezdroża Syberii, pustyni Gobi i Himalaje i wycelować w to jedno (czy dwa) okna - i odpalić celnie.
cisza10 kwietnia 2015, 18:11
@PINK PANTHER 19:53czyli "opozycyjność od 1976 r."....

Albo kombatanctwo z 1968 roku, "czarne harcerstwo" itp.
Kuro-San10 kwietnia 2015, 19:19
@PINK PANTHERMoje dwa tomy „Wojny o pieniądz”, również są w permanentnym wypożyczeniu na „kilka dni”,
więc musiałem się posiłkować pamięcią niespecjalnie wybitną.
Może jeszcze jeden link „ chiński” https://www.youtube.com/watch?v=ihGIMLEZSZg
Wykład prof. Dziaka, mam tylko pewne wątpliwości, co do „najlepszości „ Collegium Civitas
http://www.civitas.edu.pl/wykladowcy
Ciekawe postaci szczególnie indeks na literę P.

Wracając do wojny i Ukrainy, to po wybuchu „drugiego Majdanu „ powiedziałem w pracy kolegom, że to wszystko ustawka, moje podejrzenia wzbudził wygląd „studentów” demonstrujących w Kijowie.
Opublikował parę fotek portal Karnowskich, i pierwsza refleksja, jaka mi na myśl przyszła, to sytuacja jak dziesięć lat wcześniej w sąsiedniej miejscowości, brygada antyterrorystyczna „wyciągała podobnych studentów” zabarykadowanych w piwiarni.
Mam nadzieję, że wojny nie budiet, jakby dwa wnioski wysuwają się z zadymy ukraińskiej.
1. To widać jak łatwo przy pomocy kilku tysięcy oprychów zdestabilizować duże państwo( Ukraina jest ludniejsza i większa terytorialnie od Polski, to państwo dalej ma teoretyczne możliwości uzyskania broni jądrowej)
2. Jest w tej sytuacji jeden pozytyw, „macherzy” od światowego porządku znaleźli chyba głupszy naród, od naszego. Więc może nie będziemy rewolucyjnym popychadłem jak byliśmy w XIX wieku, choć prace nad profilem psychologicznym trwają: (
Jeżdżę regularnie na marsz niepodległości, i taki wyjazd ze skromnym posiłkiem po drodze to minimum stówa PLN. To jest kontrargument na uwagi tych, którzy wierzą w „spontan ukraiński”. Niech każdy sam sobie odpowie po ilu dniach skończyłby mu się urlop i pieniądze na demonstrowanie.
pink panther10 kwietnia 2015, 19:21
@Cisza 20:11Te wszystkie "kombatanctwa lat PRL" ( oczywiście poza "niesłusznymi polskimi fashysstami" z lat 1939-1956 z AK, BCH, NSZ, o ile "przeżyli sanatoria" we Wronkach i Rawiczu) skończyły się "wódeczką pod dobrą zakąskę w Magdalence" .
Natomiast pisarz, którego poleca @Kossobor był człowiekiem z niesłychanie tragiczną młodością ( z Powstania do niemieckich kacetów - wraz z Matką, która umiera chyba w KL Auschwitz, wyzwolony przez armię amerykańską w Niemczech, powraca do kraju - 1947 - mając lat 19 - i od razu aresztowanie, śledztwo z oskarżenia o "szpiegostwo" i więzienia stalinowskie do 1956 r.) - w roku 1961 r. już "zaprzyjaźnił się z panującą rzeczywistością" - która zabrała mu 10 najlepszych lat życia. Miał też "niesłuszne pochodzenie" - jego Ojciec przed wojną miał fabrykę. Został sam i po prostu chyba miał wszystkiego dość i usiłował "urządzić się w literaturze". Poszło mu znakomicie. A teraz totalnie zamilczany. Ciekawe dlaczego.
cisza10 kwietnia 2015, 20:27
@PINK PANTHER 21:21Przyznam, nie znałam...zamilczany, dzięki za info, poszukam.

Natomiast, gdy chce się zapoznać autora i treść ( choć główne tezy i wnioski )Song Hongbinga ( "Wojna o pieniądz" ) a nie ma książki, polecam omówienie w/w przez
St. Krajskiego w "Masoneria polska 2014".

Wiele wyjaśnia.
pink panther10 kwietnia 2015, 20:47
@KURO-SAN,Bardzo to wszystko smutne dzisiaj: my opłakujemy naszych Zmarłych/Zamordowanych- w piątą rocznicę Tragedii a Ukraińska Wierchowna Rada - biorąc pod uwagę kontekst tamtego wydarzenia - i ich deklarowane dzisiaj cele - mogłaby, jak się wydaje, przekazać Polakom choćby najbardziej lakoniczny komunikat z wyrazami współczucia "dla całego Narodu Polskiego". A oni nie. Oni "mają na liście zadań dnia" - ogłoszenie, że organizacja OUN UPA - to organizacja niepodległościowa.
Coś mi się wydaje, że chyba w złą godzinę sobie to "wydali". Bo jaka "organizacja niepodległościowa" - to taka "niepodległość".
Ukraińcy są może nie tyle "głupsi" co są klinicznym przykładem tego, że można RAZ w historii wykonać taki krok polityczny, że potem jest już tylko "wstyd i zgrzytanie zębów". I bieda z nędzą.Tym krokiem była rzeź Polaków - "w kilku krokach" - po wiekach wspólnej egzystencji.
Ponad 80% Ukraińców, tych mieszkających na prowincji - to nędzarze. Bez perspektyw. A teraz - jeszcze bardziej "bez perspektyw". Komunistyczni oligarchowie - rozdrapali wszystko i teraz ubrani we włoskie (lub londyńskie) garnitury - grają, jak "nasi" Braniccy czy Potoccy "o postaw ukraińskiego sukna". Dla kogo i dlaczego. Szkoda mi ludzi, to są moi bliźni. Chociaż mam poczucie straty, bo na początku lat 90-tych były perspektywy ułożenia bardzo dobrej współpracy. Ta uchwała pokazuje, że komuś bardzo zależy aby nie było żadnej współpracy między Polakami i Ukraińcami.
PS. O "kosztach spontaniczności Majdanu" oficjalnie mówił pan Prezydent Poroszenko- że "kosztowała go 100 tys. USD - dziennie. A jaki problem zwołać 10, 50 czy 100 tysięcy młodych mężczyzn na kilka miesięcy za parę dolarów dziennie - w kraju wszechogarniającego bezrobocia. A "na przywódców frontowych" czy "ulicznych" - dać sprawdzonych gangsterów. Żaden problem. Tylko matki i żony płaczą po tysiącach "zabitych w czasie pokoju".

Wesoły Troll Wania14 kwietnia 2015, 22:54
@PINK PANTHER:22;22Proszę wybaczyć, że dopiero teraz.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Wielkiej_Brytanii#/media/File:Royal_Coat_of_Arms_of_the_United_Kingdom.svg
Wesoły Troll Wania14 kwietnia 2015, 23:09
@UNUKALHAI:9.04 13:56Coś Pan nie w formie, pewnie przez tę dziwną porę, do fizycznej pracy jeno zdatną.
Ani to zabobon, ani on współczesny, ani one różowe.

Interesujące też, w jaki sposób poznaje Pan cudze skojarzenia.
Co do komisarza Haszka - to na pewno była opowieść?
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
pink panther1 sierpnia 2015, 14:48
@Rena Starska,Serdeczne dzięki - puchnę z dumy. Pozdrowienia
pink panther1 sierpnia 2015, 14:50
@AEROZOLINTI,Witam i serdecznie dziękuję za miłe słowo!