Rośnie gazowa flota aut w PGNiG

Pierwsza pilotażowa partia 10 samochodów Volkswagen Caddy TGI została przekazana pracownikom PGNiG Obrót Detaliczny. 

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo powiększa swoją flotę aut o pojazdy zasilane paliwami alternatywnymi. Spółka PGNiG Obrót Detaliczny otrzymała dziesięć takich nowych pojazdów. Są zasilane sprężonym gazem ziemnym CNG.

- Nowe samochody zasilane CNG to dowód na to, że Grupa Kapitałowa PGNiG, która produkuje i prowadzi obrót gazem ziemnym, także chętnie z niego korzysta. Ma to znaczenie szczególnie w dużych miastach, walczących z efektem smogu, do którego przyczynia się między innymi transport, w tym właśnie ruch samochodowy. Paliwa gazowe gwarantują nie tylko natychmiastowy pozytywny efekt ekologiczny, ale również konkretne oszczędności finansowe. Gaz ziemny należy do najtańszych paliw na rynku, przykładowo w porównaniu do oleju napędowego, koszty jego zakupu są o około 30 procent niższe – powiedział Robert Perkowski, wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.  

- Bardzo się cieszę, że nowe samochody zasilane gazem ziemnym będą użytkowane przez naszych pracowników. Przełoży się to na realne oszczędności. Nie ma nic bardziej ekonomicznego, jak tankowanie własnego paliwa. Jestem przekonany, że planowany przez naszą Grupę Kapitałową rozwój infrastruktury do tankowania gazu CNG sprawi, że z pewnością ten zakup aut można traktować jako początek gazowego trendu w całej Grupie i zarazem przyczyni się do dynamicznej popularyzacji pojazdów gazowych w Polsce. Nasza flota ma dawać przykład, że transport napędzany gazem to gwarancja taniej i ekologicznej jazdy – powiedział z kolei Marcin Szczudło, wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny

Silnik samochodu na CNG jest również wyposażony w zbiornik na benzynę bezołowiową PB 95, a jego zasięg wynosi nawet 550 km. 

- Okres transformacji, w którym gaz ziemny jako paliwo przejściowe będzie ciągle używany, potrwa kilkadziesiąt lat – powiedział cytowany przez wnp.pl wiceprezes ds. rozwoju PGNiG Arkadiusz Sekściński. Dodał, że w transporcie wzrasta zastosowanie CNG i LNG. - Transformacja niskoemisyjna to perspektywa długoterminowa. Dodał, że Polska nie jest jedynym krajem, który potrzebuje tego okresu przejściowego. A UE dopuszcza gaz jako paliwo przejściowe w okresie transformacji i osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku.

Po I półroczu tego roku co drugi nowy autobus kupowany przez polskie miasta był napędzany CNG podczas gdy po pierwszym półroczu 2019 r. co trzeci. Jak zauważył Sekściński w samej Warszawie na CNG i LNG jeździ już 220 miejskich pojazdów.

KB