Krzyż Oficerski dla Ombudsmana Europy

Prof. Nikiforos Diamandouros od siedmiu lat jest Europejskim Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Tej zimy wybrany został na drugą kadencję, o czym zdecydowały w dużej mierze głosy 50 europosłow z Polski. W piątek w Brukseli w imieniu Prezydenta RP udekorowałem Prof. Diamandourosa Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczystość zorganizowana przez Ambasadora Jana Tombińskiego odbyła się w siedzibie Stałego Przedstawicielstwa RP w Brukseli. Powiedziałem wtedy m.in.:

Pan Profesor Diamandouros jest osobą wyjątkową, łączącą znakomitą wiedzę naukową z wieloletnim praktycznym doświadczeniem w działalności na rzecz demokracji i praw obywatelskich. Jako naukowiec uczestniczył w wielu międzynarodowych misjach badawczych, jako praktyk, pierwszy Ombudsman Grecji, a od 2003 roku całej Unii Europejskiej, przez wiele lat stykał się z problemami zwykłych ludzi. O szczególnych kwalifikacjach bohatera dzisiejszej uroczystości świadczy również to, że przez lata pracy naukowej poznawał zarówno doświadczenia demokracji amerykańskiej, jak i europejskiej.

Jakie jednak dokonania Europejskiego Ombudsmana sprawiły, że możemy mu być szczególnie wdzięczni – z naszego, polskiego punktu widzenia? Mogę zapewnić, że moja współpraca z Prof. Diamandourosem rozwija się bardzo dobrze i mam uzasadnione nadzieje, że w przyszłości będzie równie dobra. To z mojej inicjatywy Prezydent RP nadał mu polskie odznaczenie.

Dla Polski, tak jak dla pozostałych 11 członków Unii Europejskiej przyjętych do Wspólnoty w 2004 i 2007 roku, szczególnie ważna jest równość państw członkowskich i równe traktowanie obywateli wszystkich krajów. W codziennej praktyce Unii nie brak przejawów, które wydają się zaprzeczać tej zasadzie. W maju 2008 r. napisałem do Prof. Diamandourosa list wyrażający zaniepokojenie sygnałami o nierównym traktowaniu Polaków w konkursach na urzędników unijnych, organizowanych przez Europejski Urząd Doboru Kadr (EPSO). Europejski Rzecznik potraktował móþj wniosek bardzo poważnie i dziś podobnych sygnałów jest znacznie mniej.

Mam powody, by wierzyć, że Prof. Diamandouros pozostanie naszym sprzyzierzeńcem w zabiegach o to, by nowe kraje członkowskie nie były dyskryminowane. Profesor zadeklarował też wsparcie dla mojej idei Partnerstwa Wschodniego czyli wsparcia ombudsmanów w krajach byłego ZSRR, aspirujących do członkostwa w Unii lub ustanowienia bliskich stosunków z Brukselą.

Krzyż Orderu Zasługi dla Prof. Diamandourosa to w moim mniemaniu przejaw stosowania zasady ważnej i w polityce, i w życiu: trzeba doceniać naszych przyjaciół, trzeba im mówić, że uważamy ich za przyjaciół.