Komentarze do notki: Znowu protest podwykonawców...

Astaldi ma problem wywodzący się z Turcji, a polskie budowy dostały niejako rykoszetem. Prowadzone przez Astaldi inwestycje kolejowe w naszym kraju zostały chyba już definitywnie porzucone przez tę firmę i konieczne będzie rozpisanie nowych przetargów na dokończenie prac. Problem ma także budowa tunelu na Zakopiance, gdzie dostawcy materiałów zaniepokojeni kondycją włoskiej firmy żądają od Astaldi przedpłat zanim wydadzą towar. W tym przypadku najprawdopodobniej GDDKiA jako inwestor będzie płaciła bezpośrednio dostawcom i podwykonawcom. Byłoby dobrze gdyby Astaldi nie upadł, ani nie porzucił tej budowy, bo oznaczałoby to potężne opóźnienie w zakończeniu prac (nawet do półtora roku na inwentaryzację stanu robót i przeprowadzenie nowego przetargu).

Astaldi straciło jeszcze masę pieniędzy w Wenezueli. Marnie to widzę.

Ciekawe dlaczego podwykonawcy nie składają pozwów o zapłatę , tylko narzekają.https://sadinternetowy.pl/pozwy/kreator/