O tym, że Polska to kraj ziemniaka, już chyba dawno zapomnieliśmy. Sam ziemniak został wprowadzony do uprawy całkiem niedawno. Jednak jego zalety przewyższyły znany wcześniej topinambur. Przede wszystkim obfitość plonów a poza tym jest to roślina, która doskonale udaje się na piaszczystych glebach. Skrobia w nich zawarta była stosowana w celach przemysłowych do krochmalenia tkanin, co w latach 90. XX w. zostało zastąpione różnymi innymi dodatkami.
Mąka ziemniaczana jest stosowana między innymi do produkcji słodyczy (kisiel, zagęstnik) a także nadaje się do czyszczenia wyrobów futrzarskich... Niestety, mimo tych zalet, polski rynek został zalany produkcją zza granicy. Polski, rodzimy produkt (uznany za rodzimy chociaż jest to roślina z innego kontynentu) zostaje wypierany przez takie same bulwy zza granicy. Z tego powodu polskie społeczeństwo traci kolejne miejsca pracy w rolnictwie, bowiem bulwy ziemniaczane są podstawą pokarmową w okresie zimowym - zarówno dla ludzi, jak i pasza dla zwierząt hodowlanych oraz drobiu.
Myślę, że powinniśmy bardzo starannie zastanowić się nad ochroną polskiego rynku przed ingerencją produktów pochodzących z importu.
Przecież jeszcze nie tak dawno udawało się uprawiać ziemniak bardzo wcześnie i już wkrótce po ociepleniu się uzyskiwaliśmy wspaniałe, młode ziemniaczki, może niewielkie swoimi bulwami, ale o ogromnej wartości smakowej. Wysokie koszty takiej uprawy w warunkach polskich są doskonałym czynnikiem wysokiej rentowności przy sprzedaży ziemniaka importowanego z innych stref klimatycznych... co niszczy podstawę ekonomiczną polskiego społeczeństwa.
Zadaniem państwa jest tak organizować społeczeństwo, aby jego obywatele nie byli narażeni na agresję z zewnątrz. Uważam, że aspekt gospodarczy importu może mieć charakter zewnętrznej agresji. To, że nie ma ceł na produkt, który może być wytwarzany przez lokalną społeczność, nie może powodować wykluczenia gospodarczego polskiego producenta płodów rolnych...
Młode ziemniaki na talerzu, tuż przed zjedzeniem...Foto ilustracyjne, https://polki.pl/przepisy/ksiazki-kucharskie,co-zrobic-z-mlodych-ziemniakow-7-pomyslow,10043731,artykul.html
Nazwa ziemniaki „młode” ma się odnosić wyłącznie do tych delikatnych zebranych przed sezonem, a przeznaczonych od razu po zbiorze do sprzedaży, nienadających się do długotrwałego transportu i łatwo wysychających.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/rozporzadzenie-dotyczace-mlodych-ziemniakow-skierowane-do-konsultacji/
Inne tematy w dziale Gospodarka