Prezes Zarządu Prezes Zarządu
253
BLOG

Odmowa świadczenia pracy

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Wiele osób zatrudnionych w szkołach zamierza wziąć udział w proteście przeciwko reformie oświaty wprowadzanej przez rząd Beaty Szydło i jednocześnie popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. W mojej ocenie obecny system oświaty jest taki, jaki jest. Ma wiele różnych uwarunkowań negatywnych, ma też i pozytywne rozwiązania. Niemniej jednak - w okresie kampanii wyborczej przeprowadzonej w 2015 roku - społeczeństwo zgłosiło pewne zastrzeżenia, które warto byłoby uwzględnić. I taki program został opracowany.

Myślę, że niema możliwości jednoczesnego spełnienia sprzecznych oczekiwań, dlatego musi być jakiś kompromis. Problemem najważniejszym jest tutaj właściwe przygotowanie młodzieży do podjęcia pracy zawodowej. Zmiana założeń gospodarczych z 1990 roku doprowadziła do ogromnej zmiany podejścia do problemu pracy oraz zaplecza socjalnego. Pracodawcy usiłują zmniejszyć poziom kosztów tworzenia produktu i trudno jest negować takie podejście. Niemniej brakuje systemu, który zapewni społeczeństwu pozyskanie środków na właściwym poziomie. Stąd propozycja przywrócenia takiego systemu - jaki był już wcześniej.

Zasada jest prosta. Młodzież ma różne predyspozycje i własne zainteresowania. Jest grupa młodzieży, któa nie ma ochoty uczyć się - stąd system wysokiego poziomu nauczania nie sprawdza się, Tej młodzieży potrzebne jest wykształcenie niezbędne do podjęcia zatrudnienia możliwie najwcześniej.

Wymagania pracodawców są różne - potrzebni są pracownicy do przyuczenia do wykonywania danej pracy, ale są potrzebni pracownicy na różnym stopniu wiedzy zawodowej. Niektóre stanowiska są uniwersalne, ale są stanowiska wymagające wiedzy specjalistycznej. Stąd wyróżnienie podziału nauki na poziomie średnim i na poziomie zawodowym ma swój sens.Kolejnym etapem kształcenia jest praktyka zawodowa nabywana w czasie nauki.

Dla pewnej grupy młodzieży sprawdza się manualne opanowanie zestawu czynności i przy tej praktycznej nauce uczeń może poznać niektóre ważniejsze terminy teoretyczne. Ale pewna grupa osób nie ma cierpliwości ani zdolności manualnych do wykonania określonego przedmiotu. Ta grupa chętnie poświęci czas na dociekania - co z czego wywodzi się. W tym przypadku opanowanie wiedzy zawodowej już na  poziomie robotnika wykwalifikowanego nie wystarcza. Te osoby chętnie opanują wiedzę teoretyczną nawet kosztem opanowania manualnego przedmiotów zawodowych. Ich zadanie jest w gospodarce inne.

I niewielka grupa młodzieży zakończy edukacje nie tylko tytułem technika, ale też podejściem do egzaminu dojrzałości. Obecnie system jest prostszy. Po gimnazjum oferuje się kształcenie na poziomie ogólnokształcącym i tylko zabiegi organizatorów szkół doprowadziły do powstania kierunków zawodowych w tym systemie, często na poziomie technikum i sporadycznie - na poziomie zawodowej szkoły. Tak przygotowywana młodzież ma braki nie tylko w praktycznym opanowaniu zawodu - bo godziny praktyk są znacznie ograniczone. Wiedza teoretyczna także dla wielu uczniów jest nie do ogarnięcia. Trudno więc zaproponować ofertę pracy dla osób nieprzygotowanych do wykonania pracy.

Wolę protestu przeciwko reformie można uznać jedynie na poziomie polityki = nie przeciwko samej reformie, ale ogólnie pod pretekstem pomniejszania roli rządu większości parlamentarnej. Konkretnie jest to ogromny sprzeciw przeciwko politykom Prawa i Sprawiedliwości przez środowiska, które nie mają wiele sukcesów społecznych oraz gospodarczych. W latach 90. XX w. doprowadzono do likwidacji polskiego przemysłu a po roku 2007 doprowadziły do rozgrabienia pozostałości majątku narodowego. To rządy polityków wywodzących się z elit PZPR doprowadziły do dysproporcji wynagrodzeń - gdzie osoby powiązane z grupą dzierżącą władzę w swych rękach mają się dobrze i bardzo dobrze - ale nie ma przeniesienia tego poziomu już na społeczeństwo w całości. Efektem jest na przykład rozpiętość wynagrodzeń - tam, gdzie wynagrodzenia sięgają 4-6 tys. zł. miesięcznie - tam często pracownicy szeregowi są zatrudniani w wymiarze mniejszym niż cały etat i tylko zaradności pracownika ma on wynagrodzenie odpowiadające na poziomie całego etatu.

Często brakuje godzin pracy do wypłaty wynagrodzenia na poziomie oczekiwanym przez pracownika. Taki system polskiej oświaty widzimy na co dzień - niewielka grupa nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze oraz niemała grupa nauczycieli przedmiotów zawodowych zatrudnianych na umowach krótkoterminowych lub w niepełnym wymiarze. I w tej sytuacji ogłoszono strajk w oświacie -strajk przeciwko "likwidacji" gimnazjów bez wskazania zalet tego systemu.

Uważam, że nie jest to właściwe podejście po okresie dwóch kadencji rządów koalicji PO-PSL, ale też koalicji odrzuconej przez społeczeństwo w parlamentarnych wyborach w 2015 roku.


http://fakty.interia.pl/autor/jolanta-kaminska/news-strajk-szkolny-w-calym-kraju-co-nas-czeka,nId,2375351



nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo