Zbigniew Derdziuk - dotychczasowy prezes ZUS - odchodzi 31 marca. Na stronach internetowych ubezpieczyciela wyróżniono kandydatów na jego miejsce: Katarzynę Kalatę, Piotra Kobierskiego, Adama Niedzielskiego, Michała Schrödera i Edytę Stępień.
ZUS ogłosił nabór na stanowisko szefa w połowie marca. Kandydatury można było zgłaszać do 24 marca. Ogłoszono również zakres obowiązków dla następcy Derdziuka i wymagania w związku z ubieganiem się o posadę prezesa ZUS. Kandydat na prezesa będzie miał za zadanie m.in: kierować zarządem, koordynować współpracę z administracją rządową, nadzorować orzecznictwo lekarskie dla celów ubezpieczeń społecznych, przyznawać świadczenia, jak i zatwierdzać projekty ws. administrowania środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej.
Kandydat na prezesa ZUS musi mieć polskie obywatelstwo, tytuł magistra lub równorzędny, korzystać z pełni praw publicznych, posiadać kompetencje kierownicze, co najmniej 6-letni staż pracy - w tym trzyletni na stanowisku kierowniczym, wiedzę z zakresu spraw, jakimi zajmuje się ZUS.
Ponadto, osoba, zarządzająca ubezpieczycielem, zna system ubezpieczeń społecznych w Polsce, prawo z zakresu: finansów, podatków, postępowania administracyjnego, prawa pracy, jest odporna na stres, potrafi ocenić ryzyko w podejmowanych decyzjach.
Poprzedni szef ZUS, Zbigniew Derdziuk, ogłaszając dymisję, podkreślił, że "wypełnił misję": - Po pięciu latach pracy mogę z czystym sumieniem odejść, stąd złożona na ręce pani premier dymisja. Gdy przychodziłem do ZUS, mówiłem o potrzebie poprawy jakości obsługi klientów. Wszystko, co robiłem jako prezes ZUS, miało na celu właśnie podniesienie satysfakcji milionów naszych klientów. Dziś Zakład to już inna instytucja niż ta sprzed pięciu lat. Duża w tym zasługa zespołu ludzi, z którymi współpracowałem: zarządu, dyrektorów i zespołu pracowników ZUS - mówił b. prezes ZUS na początku lutego. Zarządzał polskim ubezpieczycielem od 2009 r.
Źródło: zus.pl, money.pl, rp.pl.
Inne tematy w dziale Gospodarka