Obudziłem się właśnie z trwającej 3 lata śpiączki, spowodowanej zawodem miłosnym.
Sprawdziłem pocztę wewnętrzną - i jest, nowa wiadomość! (co prawda sprzed tygodnia, gdy jeszcze byłem w śpiączce).
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bloger xxx proponuje publikację notki "YYY"... w Bieszczadnik której jesteś redaktorem.
Komentarz xxx: ... bez komentarza, ale... z pozdrowieniami :-)
Zamieść tekst w lubczasopiśmie
Odrzuć tekst lubczasopiśmie
Zaproponuj xxx zostanie autorem Bieszczadnik
Odpowiedz nadawcy
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Klikam i klikam w link Zamieść tekst w lubczasopiśmie - i nic się nie dzieje.
Ktoś mi wytłumaczy, co się tu wyrabia? Ktoś mi zablokował dostęp do redagowania lubczasopisma, gdy byłem w śpiączce?
Co na to powie Unia Europejska czy jakiś tam jej organ, która wyrzuciła forsę wprost do kieszeni Jankego na te lubfanaberie?
Szast prast, forsa wzięta i przejedzona, a efekt znikł jak zeszłoroczny śnieg?
I jakieś logo salonu takie dziwne się zrobiło, czarne z żółtym, jak u osy lub szerszenia.
Coś mnie ominęlo, jak byłem w tej śpiączce?
Inne tematy w dziale Kultura