Komentarze do notki: Potrzebujemy 15 posłów lub jednego "kandydata na prezydenta" by projekt trafił do Sejmu

« Wróć do notki

carcajou15 marca 2025, 17:58
e. zniesienie trójpodziału władzy, tak jak jest on dziś rozumiany, jako równolegle funkcjonujących państw w państwie (patologia sądownictwa, które wypowiedziało państwu polskiemu posłuszeństwo, partie mające swój interes nad dobro Polski) - stąd konieczność wybierania sędziów jak polityków, zaprzestania finansowania partii politycznych oraz likwidacja tzw. miejsc biorących, dawniej list partyjnych. Bierne prawo wyborcze dla każdego Polaka bez konieczności zgody partii politycznych na kandydowanie do Sejmu (przeciwko egoizmowi grupowemu)
- zbudowanie internetowej platformy, badającej jak orzekają dani sędziowie w relacji do innych sędziów, po czterech latach 5% z najgorszymi wynikami nie będzie mogła startować w najbliższych wyborach na sędziego i tak co 4 lata. Polaków powinni sądzić ludzie, których ci sobie wybrali na sędziów, posiadający wykształcenie prawnicze i niezbędny staż. Sądzenie Polaków to ma być przywilej. Wiele spraw mają osądzać przypadkowo wybrani, nigdy nie karani ludzie, np. 10 osób, sędzia im tylko mówi w jakich widełkach się poruszać mogą i co może być dowodem, a co nie. Większość decyduje o winie (wymiarze kary) lub niewinności. Nie ma prawa precedensu pasącego prawników.
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
Barbara Helena Bączkowska15 marca 2025, 18:55
@carcajou  sędziów jak polityków? Czy wybory w ten sposób polityków zapewniają ich jakość?
carcajou15 marca 2025, 19:34
@Barbara Helena Bączkowska
A czy brak wyborów go zapewnia? Poza tym ludzie sami by wybierali sędziego, który ich będzie sądził. Powinien on mieszkać wśród nich, w okręgu, z którego kandyduje, minimum 5 lat. Musi posiadać rodzinę, a jego dzieci uczyć się w szkołach z innymi dziećmi, tam gdzie sądzi. Zauważ też, że jestem zwolennikiem sędziego, który pomaga w wydawaniu wyrokw, a nie wydaje wyroki.