Uniemożliwił ściganie prokuratora w Polsce. Sędzia SN stanął po stronie hejtera?

Jeden sędzia do "obrony" prokuratora zamiast ochrony społeczeństwa?

18 marca 2025 roku jeden sędzia Sądu Najwyższego uznał kasację za bezzasadną, tym samym podtrzymując decyzję, która blokuje ściganie prokuratora oskarżonego o zniesławienie i pomówienie społeczniczki. To nie tylko wyrok w jednej sprawie, ale symbol szerszego problemu – systemowej ochrony wpływowych osób, niezależnie od ich działań. Dnia 4 grudnia 2024r skład 3-osobowy SN uznał takie praktyki uniemożliwiające ściganie prokuratorów za niedopuszczalne. Czy to wewnętrzne konflikty w SN? Jeden sędzia SN nic z tego sobie nie zrobił, że inne zdanie ma skład 3 osobowy SN ​II NSNk 21/23 . Zero poszanowania dla decyzji SN swoich kolegów po fachu.

Sprawa dotyczy prokuratora M.M. z Torunia, który dwukrotnie w 2015r i w 2016 roku na publicznym forum internetowym przeznaczonym dla prokuratorów, ale otwartym dla wszystkich użytkowników, dopuścił się pomówienia społeczniczki B.H.Bączkowskiej, kandydatki na posła. W tym w 2015r prokurator podjął działania na szeroką skalę  pomawiał także  społeczniczkę na innych forach. Łącznie w Internecie pojawiło się ponad  30 szkodliwych wpisów wynikających z jego działań.

Rozmowa prokuratorów - o zamykaniu niewygodnych "w domu bez klamek"

W 2016r rozmawiało publicznie dwu prokuratorów. Ten pierwszy pochwalił się, czy też instruował kolegów, że jedna z osób mu niewygodnych obecnie znajduje się "w domu bez klamek” (czyli trafiła do szpitala psychiatrycznego).W tym miejscu zareagował toruński prokurator, aby ostrzec kolegę, aby był ostrożniejszy, gdyż nigdy nic nie wiadomo napisał wówczas tekst (jest on dalej publiczny jako objęty uchwałą o uchyleniu immunitetu sygn. akt II DO 39/20 Sąd Najwyższy UCHWAŁA dnia 19 listopada 2020 r.) Kto chce może go nadal odczytać w treści uchwały. Toruński prokurator używając pseudonimu napisał: „Strzeż się!.” – co w kontekście wcześniejszych wypowiedzi mogło wskazywać na ostrzeganie innego prokuratora, aby nie dał się na przestępstwie złapać. Dodatkowo użył wobec społecznej aktywistki określenia „pieniaczka” – w slangu prokuratorskim oznaczającego osobę, która nie daje się łatwo oskarżyć i odpiera zarzuty, w tym głównie bezpodstawne. Warto dodać, że wobec B.H. Bączkowskiej. stawiano pięć razy zarzuty, które wszystkie zakończyły się fiaskiem organów ścigania. W tym deprecjonował społeczniczkę piszą o domu bez klamek. Chociaż nigdy oprawcom społeczniczki nie udało się dokonać mimo próby przy 5 tym zarzucie 2011/2012r fałszerstwa dokumentu przez psychiatrę.

Uchwała SN 

Sąd Najwyższy zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności hejtera. Wcześniej koledzy, być może także ci z forum bronili hejtera i odmówili pociągnięcia go do odpowiedzialności. Więcej uchwała dostępna tutaj https://www.sn.pl/wyszukiwanie/SitePages/orzeczenia.aspx?ItemSID=45995-6e9ffc09-7b83-4b3d-8c04-f640e774865f&ListName=Orzeczenia3

Dwa wyroki skazujące, ale sprawca wciąż chroniony

Mimo że w sprawie M.M. doszło do uchylenia immunitetu prokuratorskiego, a sądy pierwszej instancji wydały dwa wyroki skazujące, sprawa została skutecznie zablokowana przez neosędziego na etapie apelacji. Co więcej, Sąd Najwyższy, rozpatrując kasację, uznał wyrok wydany przez neosędziego, zamiast orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, co stoi w ewidentnej sprzeczności.

W efekcie prokurator, który dopuścił się pomówienia, nadal unika odpowiedzialności, pomimo wcześniejszych wyroków skazujących. To pokazuje, że określone osoby w wymiarze sprawiedliwości działają na rzecz ochrony sprawcy, zamiast stać po stronie pokrzywdzonej i przestrzegania prawa.

Sprawiedliwość tylko dla wybranych?

Co ciekawe, mimo że B. H. Bączkowska. jako pokrzywdzona nie otrzymała pomocy prawnej jak należy (na początku sędzia nie przyznał prawnika do sprawy), prokurator oskarżony o pomówienie miał aż dwóch obrońców – wynajętych za pieniądze otrzymywane z budżetu państwa, mimo zawieszenia w obowiązkach. Oznacza to, że niepracujący prokurator otrzymuje 85% wynagrodzenia, które przeznacza na najlepszą możliwą obronę prawną. Można powiedzieć, że dostał dwóch obrońców z urzędu – z tą różnicą, że opłacanych przez podatników.

Czy jest to koniec sprawy?

Nie do końca. Prokurator M.M. ma jeszcze jedną sprawę w toku – za czyn z 2015 roku, kiedy na kilku forach internetowych prowadził działania mające na celu zdyskredytowanie społeczniczki, sugerując, że nie powinna startować do Sejmu. Wówczas również pisał na forum prokuratorskim o stawianiu jej zarzutów.

Systemowa patologia czy upadek praworządności?

Sprawa ta pokazuje mechanizmy ochronne działające na rzecz osób związanych z wymiarem sprawiedliwości. Nawet jeśli sądy pierwszej instancji wydają wyroki skazujące, to na kolejnych etapach sprawy zostają blokowane przez powiązane pojedyncze osoby (mianujące się sądem), którym bardziej zależy na ochronie własnego środowiska niż na egzekwowaniu prawa.

Sąd to budynek, a nie sędzia.

Społeczeństwo powinno się oduczyć nazywania sądem pojedynczych osób, gdyż rozmydla to ich odpowiedzialność za wydane wyroki Sąd to budynek a nie sędzia. W USA są dwa słowa które to rozgraniczają. Dlaczego człowiek ma zwracać się do człowieka "wysoki sądzie" . Rozumiem zwrot wysoki lub niski sędzio. Lecz po co wypominać sędziemu wzrost! Kto i po co to wymyślił? Mam zwracać się do sędziego wysoki sądzie jeśli ten budynku nie przypomina, a czasami jest jeszcze niskiego wzrostu? Pani/ Pan sędzia czy nie wystarczy? To określenie jest poprawne i kulturalne . Skoro w Polsce wystarczy powiedzieć Pan Prezydent ,Pan Poseł, to czemu nie Pan Sędzia?

Odmowa prawa do sądu, ale nie do wypłaty dla niepracującego oskarżonego!

Czy to oznacza, że sprawiedliwość w Polsce zależy od tego, kto stoi po której stronie? Jeden sędzia Sądu Najwyższego Z.Puszkarski wydał decyzję, która podważa wcześniejsze ustalenia sądów i chroni sprawcę pomówienia, w tym co najgorsze podważa decyzję składu trzyosobowego SN ​II NSNk 21/23 wydaną 4 grudnia 2024r.. W tej sytuacji można zapytać: czy przeciętny obywatel ma jakiekolwiek szanse w starciu z systemem?

To nie tylko historia jednej społeczniczki

– to sprawa o fundamentalnym znaczeniu dla praworządności w Polsce. Jeśli dziś można bez konsekwencji pomawiać obywateli, grozić im i deprecjonować ich działalność publiczną, to kto będzie następny? Prawo powinien tworzyć Lud (jako pracodawca), a prawnicy wykonywać Prawo stworzyli posłowie przy pomocy prawników, ale nie w trosce o Lud a o prawników.

Wyrok do uchylenia przez obie opcje polityczne

Wyrok wydany w II instancji  po wydaniu wyroku skazującego w I instancji (załącznik) podlegał uchyleniu niezależnie od preferencji politycznych sędziego. Gdyż wyrok II instancji wydała tzw. neosędzia która nie uznała Izby Dyscyplinarnej, czyli uchylenia immunitetu, więc sprawę umorzyła zabierając mi prawo do sądu gwarantowane w Konstytucji RP.

Projekt społeczniczki balsamem dla uczciwych i solą w oku nieuczciwym 

Poznaj projekt naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości dostępny za darmo dla każdego i dla rzetelnego sędziego i dla zwykłego obywatela.  To jest Nasze co mnie nauczyli mnie prokuratorzy i sędziowie na tej właśnie sprawie, i także na innych sprawach,  ale na tej toruńskiego hejtera nauczyli mnie najwięcej. Korzystajcie wszyscy jako wyborcy jako podatnicy jako poszkodowani i się domagajcie. Domagajcie się zmian od posłów i  obecnie kandydatów na prezydenta. To jest dobry czas by wybrać sobie dobrego prezydenta, który moze złożyć projekt, którego posłowie mogą wejść na mównicę i powiedzieć że potrzebują  15 posłów do złożenia projektu. Projektu który zadba miedzy innymi o to aby pijany prokurator nie dostawał wypłaty za jazdę po pijanemu nie pracując.

Projekt jest owocem represjonowania mojej osoby Projekt Naprawy Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości na Sprawiedliwy dla LuduWięcej https://www.salon24.pl/u/bhb/1433027,potrzebujemy-15-poslow-a-wlasciwie-jednego-by-projekt-trafil-do-sejmu

Co zrobi Prokurator Generalny ?

Pan Adam Bodnar ma niezłe wyzwanie, czy pozostawić w obrocie prawnym wyrok dotyczący prokuratora M.M., wydany przez tzw. neosędziego, ale nie uznającego Izby Dyscyplinarnej.  Z tego co wiadome z przestrzeni publicznej obecny prokurator nie uznaje ani neosędziów, ani Izby Dyscyplinarnej, myślę że w tej sprawie  w tej sprawie nie schowa głowy w przysłowiowy piasek. 

Więcej o sprawie hejtera -link

https://nowosci.com.pl/prokurator-hejter-z-torunia-apeluje-od-wyrokow-nie-pracuje-od-ponad-3-lat-ale-pensje-dostaje-takie-prawo/ar/c15-17908001

Na koniec powstaje pytanie czy sędzia SN w kontekście tej sprawy dał przyzwolenie na zamykanie w domu bez klamek prokuratorom? O tym był właśnie fragment rozmowy prokuratorów objęty prywatnym aktem oskarżenia. Ich rozmowa była o ludziach niewygodnych dla systemu sędziowsko-prokuratorskiego do których niewątpliwie należy toruńska społeczniczka. Dlatego toruński prokurator dbał aby tacy ludzie nie dostali się do sejmu i dlatego deprecjonował. Dlatego pamiętajcie wymagajcie od tych których wybieracie.

Pamiętajcie - Polska się zmieni - za czyny, nie za obietnice

jak wyborcy będą głosować na wyborach (na posłów,, senatorów, prezydentów, włodarzy) za czyny, a nie za obietnice ???? np. za czyny jak zniesienie płatnych wysoko zawieszeń (po 20 tys) . Jeśli nie znasz jeszcze poselskiego bubla ustawodawczego a właściwie ustawodawczej nieograniczonej piramidy finansowej dla zawieszonych trwająćej już 19 lat przeczytaj https://www.salon24.pl/u/bhb/1417724,prokurator-na-urlopie-zycia-blisko-19-lat-nie-pracuje-zgarnia-miliony-a-ty-liczysz-kazdy-grosz-na-chleb