Prokurator na urlopie życia: blisko 19 lat nie pracuje, zgarnia miliony z budżetu

Czy wiesz, że w Polsce można nie pracować przez blisko 19 lat i zarobić ok. 2,5 miliona złotych (brutto)? Brzmi jak absurd? To rzeczywistość zawieszonego prokuratora, która zdarzyła się naprawdę. Prokurator Wiesław M. nie tylko nie wykonuje swoich obowiązków, ale także dostaje regularne nagrody jubileuszowe! A w tym czasie zwykli obywatele zbierają jedzenie ze śmietników i walczą o przetrwanie.

Skandal na koszt podatnika

Zawieszony prokurator, nie pracuje od 9 marca 2006 roku. Od 10 stycznia 2007r. otrzymuje 80% wynagrodzenia. W 2024r. jego średnia płaca/miesiąc wynosiła 20 370,7 zł (brutto). Jego pensja w trakcie zawieszenia wzrosła trzykrotnie! Zarobił już około 2,5 miliona złotych. Czy za takie pieniądze nie powinien pracować uczciwie? Czy to nie plucie w twarz wszystkim ciężko pracującym obywatelom? Jego średnia miesięczna płaca za rok 2024r. wynosiła  14 398, 6 zł (netto)/ miesiąc.

To nie wyjątek – to plaga!

Ten przypadek nie jest odosobniony. W Polsce jest wielu zawieszonych sędziów i prokuratorów, którzy nie pracują od ponad 10 lat. Są też tacy, których zawieszono na krótsze okresy, ale ich utrzymanie kosztuje podatników krocie. Łączne straty dla budżetu państwa są ogromne. To nie tylko marnowanie publicznych pieniędzy, ale także deprawowanie uczciwych sędziów i prokuratorów, którzy rzetelnie wykonują swoje obowiązki.

Pijani za kierownicą, ale z pełnym portfelem

Na absurdalnych przepisach korzystają także sędziowie i prokuratorzy, którzy zostali złapani pijani za kierownicą. Pomimo oczywistego naruszenia prawa, dalej otrzymują swoje wynagrodzenia. Na co idą te pieniądze? Czy wypłaty te służą na dalszy zakup alkoholu? To kpina z uczciwych obywateli i kolejny przykład, że system wymaga natychmiastowych zmian.

Nagrody za nic! Blisko 100 tys. zł

Zawieszony prokurator otrzymał już 4 nagrody jubileuszowe – premie za „długoletnią pracę”. Pracę?! Kiedy zwykli ludzie walczą o przetrwanie, on świętuje i zgarnia kolejne dziesiątki tysięcy złotych. Skąd te pieniądze? Z Twoich podatków! Ostatnia nagroda  jubileuszowa pobrana w 2023r. wynosiła 47 693, 13  zł (brutto). Łącznie kwota 4 nagród wynosiła 99.899, 79 zł 

Ustawodawcy dbają o układy, a nie o wyborców!

Zamiast szanować swoich wyborców, po wyborach, ustawodawcy dbają o układy z sędziami i prokuratorami. Nie informują uczciwie obywateli, że ustanowili dla tych dwóch grup zawodowych płatne dyscyplinarki, nawet dla tych, którym uchylono immunitet. Posłowie wykorzystują to, że wyborca im zaufał i myśli, że poseł zadba o jego interes i jego kieszeń. Tymczasem aby zapełnić kieszeń zawieszonego trzeba podnosić podatki wyborcy lub paliwo. Co gorsza, pieniądze wypłacane w czasie zawieszenia nie podlegają zwrotowi, nawet jeśli po wielu latach zapadnie wyrok skazujący. Czyli trzeba wtedy otwarcie po prawomocnym wyroku skazującym powiedzieć, że płaci się w Polsce z budżetu przestępcom.

System korzyści i przedawnienia

Jeśli sprawę uda się przeciągnąć do przedawnienia, mimo bezspornie popełnionego przestępstwa, taka sprawa sędziego lub prokuratora zostaje umorzona, a zawieszony sędzia czy prokurator dostaje wówczas potrącone środki wraz z odsetkami. W efekcie, lepiej wychodzi się na niepracowaniu niż na uczciwej pracy. To właśnie jest źródło deprawacji, które niszczy zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.

Główną winę za to ponoszą ustawodawcy wybrani przez Naród, czyli wybrani przez Was posłowie i senatorowie, gdyż to oni stworzyli deprawujące przepisy lub dalej je legitymizowali swoją bezczynnością.

Izba Dyscyplinarna: narzędzie do przedłużania procesów

Podważanie uchylonych immunitetów przez Izbę Dyscyplinarną to kolejna furtka do czerpania zysków i przedłużania spraw. Wydłużony czas na dyscyplinarkę z 5 lat do 8 także sprzyja czerpaniu korzyści. W przypadku wszczętych równolegle spraw karnych zawieszenie może trwać więcej niż 8 lat, dopóki sprawa się nie przedawni. Dzięki temu można przeciągać postępowania latami, korzystając z pełnych wypłat, zamiast ponieść konsekwencje swoich czynów. To mechanizm, który pozwala na dalsze drenowanie budżetu państwa kosztem uczciwych obywateli.

A Ty? Co masz z uczciwej pracy?

• Liczysz grosze na jedzenie i leki,
• Boisz się o eksmisję, bo nie stać Cię na czynsz,
• Zbierasz jedzenie po śmietnikach,
• Masz głodową emeryturę, która ledwo starcza na przeżycie.

Tymczasem prokurator, który od blisko 19 lat nic nie robi, zapewnia sobie na przyszłość wysoką emeryturę i życie w luksusie.

Absurd płatnych dyscyplinarek

Jak to możliwe? W Polsce sędziowie i prokuratorzy mają prawo do płatnych zawieszeń, co jest sprzeczne z zasadą równości wobec prawa zapisaną w art. 32 Konstytucji RP. Zwykły obywatel w postępowaniach dyscyplinarnych nie może liczyć na tego rodzaju przywileje. Dlaczego zatem sędziowie i prokuratorzy są traktowani inaczej?

To prawo nie tylko prowadzi do marnotrawstwa publicznych pieniędzy, ale także deprawuje środowiska prawnicze. Zamiast zapewniać sprawiedliwość, tworzy mechanizmy umożliwiające nadużycia i bezkarność.

Reforma wymiaru sprawiedliwości

To przykład pokazujący, że system, który miał służyć dyscyplinowaniu prokuratorów, stał się dla niektórych sposobem na wygodne życie kosztem społeczeństwa.

Rozwiązanie problemu – koniec z płatnymi dyscyplinarkami

Jednym z rozwiązań tego problemu aby zakończyć tę patologię jest likwidacja płatnych dyscyplinarek dla sędziów i prokuratorów oraz wprowadzenie bardziej przejrzystych i sprawiedliwych procedur i procesów. Toruńska społeczniczka Barbara Helena Bączkowska przedstawiła propozycję przeprowadzenia takich procesów na wzór ławy przysięgłych – z udziałem 12 ławników, aby obywatele mieli realny wpływ na sprawiedliwość.

Zmiany te można wprowadzić bez konieczności zmiany Konstytucji RP, poprzez modyfikację następujących przepisów:

• Art. 152 Prawa o prokuraturze,
• Art. 129 Prawa o ustroju sądów powszechnych,
• Uzupełnienie art. 28 kpk, art. 29 kpk oraz art. 534 kpk o paragraf o treści: „W sprawach dotyczących sędziów i prokuratorów sąd orzeka w składzie jednego sędziego i 12 ławników.”

Taki zapis zagwarantowałby obywatelom realny wpływ na wymiar sprawiedliwości i realizację zasady zawartej w art. 4 Konstytucji RP („Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”). To rozwiązanie pozwoli na większą kontrolę społeczną i poszanowanie art. 4 Konstytucji RP.

Czas na działanie

Projekt Naprawy Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości zaproponowany przez toruńską społeczniczkę (w wersji opisowej 12 stron pdf), można znaleźć w Internecie jest bezpłatnie na stronie NCMA (Narodowe Centrum Monitorowania Antypolonizmu). Projekt ten jest dostępny na wyciągnięcie ręki (LINK do projektu  https://ncmapl.com/projekt-naprawy-polskiego-wymiaru-sprawiedliwosci/.) Obywatele powinni domagać się od polityków reform i wspierać tych, którzy naprawdę działają w interesie społecznym.

Czy coś się zmieni? Wszystko zależy od naszej presji na decydentów i odwagi polityków do przeprowadzenia niezbędnych reform.

Miliony dla bezczynnych czy chleb dla ludzi?

To nie tylko skandal, to haniebny blamaż systemu. Podziel się tym artykułem, jeśli masz dość finansowania luksusowego życia dla tych, którzy od lat nic nie robią. Pokaż, że nie zgadzasz się na takie marnotrawstwo!

 Toruń, 17.12.2024r. Barbara Helena Bączkowska