Oczywiście, że jeden !
Kto ma wątpliwości przekona się za kilka lat .
ON będzie rządził Rosją przez następne kadencje!
Dlaczego? To proste ... on wie jak dobierać wiernych i oddanych współpracowników – nawet gdyby zapomnieli na chwilę o swoim oddaniu On ich zawróci ze złej drogi, uświadomi błąd w postępowaniu lub myśleniu . To jego naród uwielbia i wybiera.
W kraju bez demokracji może sobie na to pozwolić . Samowyzwolenie Miedwiediewa jest tak mało prawdopodobne jak wygrana w Totolotka , ale możliwe z zastosowaniem „lotkowego” prawdopodobieństwa wygranej. Przed Rosją są teraz lata chwały naftowo-gazowej , napływu kapitału z całego świata , łatwo im będzie zapanować nad spokojem społecznym . Znam takie przysłowie „jak nie możesz kogoś pokonać to się do niego przyłącz” – po małej poprawce mojej osobistej – „jak nie możesz kogoś pokonać to go nie drażnij” . Wiem ... dla nas Polaków taka filozofia w polityce zagranicznej brzmi jak zdrada interesów narodowych .
Ale czy warto kopie kruszyć o wiatraki? (dobra czekam na mrówki :) . )
Komentarze
Pokaż komentarze (1)