Za ile Merkel chce sprzedać Ukrainę ?
Za sam Krym czy też za Donbas z Ługańskiem?
Za ile sprzeda Łotwę , Estonię , Litwę ?
„ bo z Polakami potem się wszystko jakoś ułoży”
Trudno przewidzieć na co zgodzą się władze w Ukrainie . Na mój nos na nic się nie zgodzą (nie powinni) bo będą mieli „majdan” w każdym większym mieście. Zważywszy, że Prawy Sektor jest już uzbrojony – na miejscu Poroszenki nie siedziałbym spokojnie na stołku w Kijowie . To oczywiste, że Niemcy chcą się dogadać z Rosją ponad głowami Ukraińców. Dlatego zdjęli Francuzki kwiatek od kożucha i gna Merkel sama po Europie z wycieczką aby skończyć ją na Kremlu.
Czyżby polubiła psa Putina?
W decydującym momencie rozmów „dyplomatycznych „ Putin tak naciśnie zielonymi ludzikami na Kijów, że ci ze strachu mogą się zgodzić na oddanie Krymu. Nawet jeżeli nieoficjalnie i pod stołem … I to jest potrzebne moskalowi, żeby spowodować prawdziwą wojnę domową na Ukrainie.
Prawy Sektor ruszy na Kijów z czołgami i się zacznie „ jatka „
Putin wtedy wyjdzie do kamery i rzeknie – „Zobaczcie coście narobili ! Przecież mówiłem, że tam jest wojna domowa z faszystami – jak UE nie umie jej zakończyć to ja sam muszę to załatwić!” I załatwi.
Oczywiście najpierw musi Merkel zneutralizować strachliwych i niepokornych.
„Merkel zapewniła w poniedziałek Łotwę, Litwę i Estonię o solidarności Niemiec w obliczu wzrostu napięć w stosunkach z Rosją z powodu konfliktu ukraińskiego. Podkreśliła też, że zobowiązania NATO wobec tych krajów istnieją "nie??? tylko na papierze".
Ekspert DGAP Meister rozważa… – „Trójkąt Weimarski (Niemcy, Francja, Polska) byłby w zasadzie idealnym formatem dla rozmów z Rosją i Ukrainą, jednak Berlin jest przekonany, że na razie powinien działać sam, uważając, że "z Polakami potem się jakoś wszystko ułoży".
Wniosek z tego więc jest prosty – Niemcy i Rosja uważają się za właścicieli CAŁEJ EUROPY! Biorą ją więc w swoje łapska i hajda do przodu…
Oczywiście do czasu kiedy we wrześniu zbierze się szczyt NATO. Pierwsze czym powinni się tam zająć to Artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Należy wykreślić 4 słowa „jakie uzna za konieczne „ – żeby nie było, że jedno z państw członkowskich wyśle na wojnę pluton sanitarny na tyły frontu i stwierdzi, że tylko tyle „uznało za konieczne” .
Traktat Północnoatlantycki
Artykuł 5
Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej, będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
Oczywiście powyższy tekst jest tyko grą słów . Sprawy nie dzieją się w żadnej Europie. Rosja nie napadła na Ukrainę . Merkel nigdzie nie jedzie a szczytu NATO nie będzie . Wszelkie podobieństwo jest przypadkowe .
Rodzina jest sensem mojego życia. Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Nie czyń bliźniemu tego co tobie nie miłe. Nie ważne skąd przychodzisz - ważne dokąd zmierzasz...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka