Jak kto zwał – czysta , odnawialna, ja nazywam ją Boską .
Gdyby tak spokojnie inwestować w pozyskiwanie energii ze słońca , wiatru i wody to po kilkunastu latach mielibyśmy w kraju dostatek energii dla wszystkich. Robią to intensywnie w Hiszpanii , w Niemczech oraz w USA . Wiem, nic nie dzieje się nagle ale jak mówią kropla drąży skałę. Źle się dzieje że rząd odpuszcza ważną ustawę o energii odnawialnej i ją zniekształca tylko dlatego, że nie da natychmiastowych korzyści.
Niemcy na potęgę budują zestawy solarne i elektrownie wiatrowe rezygnując z elektrowni atomowych . Przyjdzie taki moment, że jak nam braknie prądu to Merkel albo jakiś RWE powie – proszę bardzo sprzedamy wam prąd – a wy musicie go kupić !!!
Mamy go prawie za darmo ale wy zapłacicie nam 2x więcej bo to „zielona energia „ . Wiem, że już jest projekt w UE który nas nawet może zmusić do zakupu takiej energii .
Nie wiem czy nasz rząd o tym wie ???
Szanujmy nasz węgiel, którego w sumie mamy dostatek – ale jak to w Polsce – klęska urodzaju rodzi klęskę umysłową .
Działając sukcesywnie i planowo możemy mieć dostatek Boskiej energii !
Trochę ropy i gazu to po 20 latach inwestycji możemy sobie zwieść statkami do portu i olać Putina z jego rurociągami …
Nie jestem znawcą tematu i liczę na wyrozumiałość - ten post jest tylko efektem rozmów z fachowcami , inżynierami od Boskiej energii .
Ps. Przy zainwestowaniu około 20tyś zł w Boską energię każde gospodarstwo w PL może obniżyć koszty za prąd o 50 % . Jest problem zimy u nas . W Hiszpanii pewno mogą ją mieć za frii cały rok .
Rodzina jest sensem mojego życia. Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Nie czyń bliźniemu tego co tobie nie miłe. Nie ważne skąd przychodzisz - ważne dokąd zmierzasz...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie