21 wiek . GPS śledzenie zaginionych samochodów i ludzi z chipami za uchem .
Ginie samolot i nikt nie wie gdzie on jest. Nie ma nagrań z kokpitu pilotów. Czarna skrzynka jak z lat 60 ubiegłego wieku i 30 dni nadaje sygnał . Nie wiedzieć komu i gdzie ?
To jakaś fatamorgana umysłowa czy kompletny zastój technologiczny w lotnictwie cywilnym?
Czy rzeczywiście nie ma technicznej możliwości umieszczenia w samolocie lokalizatora GPS ?? Przekazania rozmów z kokpitu drogą radiową do stacji radarowych w razie awarii – tylko trzeba szukać jakiejś debilnej czarnej skrzynki która jest czerwona ?
Ciekaw jestem dlaczego lotnictwo cywilne nie korzysta z najnowszych osiągnięć techniki?
Rodzina jest sensem mojego życia. Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Nie czyń bliźniemu tego co tobie nie miłe. Nie ważne skąd przychodzisz - ważne dokąd zmierzasz...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie