Jak Jarosław Kaczyński straci władzę w PiS?

JK jest zawsze sobą . To wojownik . Jak nie może wojować z PRLem to walczy z niePolakami .

Dlaczego ?

Nie mogę wyjaśniać dlaczego bo mnie zbanują jak RRK  w każdym razie w jego postępowaniu jest swoista żałosna logika i jasno określony cel. Wielu naukowców (socjologów i psychologów ) nie może dojść przyczyn jego ostatnich zachowań i braku kontynuacji sławetnej przemiany … o członkach PiS i dziennikarzach mu sprzyjających nawet nie wspomnę …. Kiedy dojdą do wiedzy wiele nagle się zmieni .

Lech Wałęsa Prezydent - elektryk już dawno określił czego pragną Kaczyńscy ? Wojny z Polakami ! Nie mówił tylko dlaczego ? Widać też nie może o tym mówić …  

Teraz akurat rozżalony po śmierci brata bliźniaka Jarosław Kaczyński wypowiedział wojnę niePrawym i nieSprawiedliwym… niePolakom , którzy odważyli się nie głosować na niego w wyborach prezydenckich .  Bronisław Komorowski nowo wybrany Prezydent jak wiemy przez „ nieporozumienie” jest wrogiem numer 1 , któremu nie można oddać Pałacu na Krakowskim Przedmieściu . On się należy Kaczyńskim ! Nie może tam spokojnie zamieszkać przez „nieporozumienie” - sprzedawca Polski – więc krzyżem Go pogonić trzeba !

Oczywiście to,  że Rząd JK negocjował Traktat Lizboński a brat Prezydent go podpisał jest niewątpliwą pozytywną zasługą Kaczyńskich. Wprawdzie czynili to z nieukrywanym obrzydzeniem zdając sobie sprawę, że Polska jako członek Unii Europejskiej będzie dla nich trudniejszym elementem do szerzenia w niej destrukcji i wojny polsko – polskiej . Zdrajcami Ojczyzny są jednak wszyscy inni : PO, SLD, PSL a z nimi Tusk, Komorowski i wielu innych .   Oczywiście pozostaje religia,  która zajmuje w Polsce zasadnicze miejsce i cel Kaczyńskich w ich politycznych działaniach w dzieleniu Polaków . Nie udało się Kaczyńskim skutecznie podzielić Polaków przy pomocy IPNu na część „komuszą „ , która stała tam gdzie ZOMO i PiSowską prawą , wierzącą i sprawiedliwą - korzystają więc z usług o.dyrektora Rydzyka i trafili !  

Nic tak nie dzieli jak religia . Nic tak nie podzieli jak wojna  o krzyż , podział na katolików Rydzykowych patriotów i tych…. „ zdrajców ojczyzny „ co nie modlą się do Rydzykowego radia M i chcą krzyż usunąć z Krakowskiego Przedmieścia… nie obiecując pomnika przed pałacem prezydenckim  .   Gdyby Polacy chcieli pomnika Lecha Kaczyńskiego przed pałacem Prezydenckim zapewne Prezydentem zostałby Jarosław Kaczyński – proste prawda . 

W sprawie katastrofy smoleńskiej - Jarosław Kaczyński wezwał Macierewicza wyłącznie do stworzenia przeciwwagi wobec zbliżającego się ogłoszenia wyników śledztwa .   Buduje dziś przy pomocy TVP i wiernych jeszcze mu dziennikarzy mit morderstwa i zamachu . On wie,  że kłamstwo powtórzone ileś razy jego wierni przyjmą za prawdę . Dziennikarze jednak powoli opuszczają tonący okręt PiSu i wykłócają się publicznie jacy to oni są bezstronni i bezpartyjni .  Największy bezpartyjny to oczywiście Łukasz Warzecha ….

Jarosław Kaczyński może się jednak srodze zawieść na swoich podwładnych z PiS i jak sądzę o tym pisał Palikot :  „Przyjdzie taki dzień, że Jarosław będzie już rozmawiał z siłami ostateczności. Być może jeszcze w tym roku. I wówczas uznamy, że to był naprawdę dobry rok. Tego się trzymam, w to wierzę. „

Ma rację Palikot – to będzie dobry rok jeżeli uda się wygłosować z polityki Jarosława Kaczyńskiego aczkolwiek jest to naiwne myślenie bo w PiS nie ma niewiernych … chyba.  Ale jak okręt zacznie tonąć to emocje wyjdą na wierzch jak …. Ja nie podzielam radości Palikota . Będzie mi brakowało Jarkacza - będzie nuda polityczna .