Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska
2330
BLOG

Sopot: "ROSJAN NIE OBSŁUJEMY" «Росiян не обслуговуем»

Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska Polityka Obserwuj notkę 87

Ciekawa inicjatywa w związku z sytuacją międzynarodową na Pomorzu. Jedna z restauracji zdecydowała się nie obsługiwać turystów z Rosji.

Informację o nowej polityce lokalu Piaskownica z Sopotu jako pierwszy podał Wojciech Cejrowski. Oto co znany podróżnik miał do powiedzenia.

Wspominałem tu niedawno, że Bohaterowie Monte Cassino przewracają się w grobach widząc co dzieje się na poświęconej Ich pamięci głównej ulicy Sopotu prowadzącej na Molo. Chodzić tamtędy przykro, ale... Gdyby dojść do Mola i skręcić w lewo, można trafić do miejsca godnego polecenia. Byłem ze znajomymi, siedzieliśmy na piasku, pojadaliśmy smacznie, popijaliśmy czerwone wytrawne. Miejsce warte polecenia i WSPARCIA, gdyż - proszę popatrzeć na fotki - dbają tam nie tylko o dobre żarcie, lecz także o PRZYZWOITOŚĆ. Serce rośnie, że nie wszyscy przeliczają swój żywot wyłącznie na forsę. Gdyby ktoś szukał adresu: http://www.piaskownicasopot.pl

Piaskownica to rodzinna restauracja na sopockiej plaży, z pięknym widokiem na morze. – Podjąłem taką decyzję ze względu na sytuację polityczną. Nie mogę się pogodzić z mordowaniem niewinnych ludzi. Solidaryzuję się z Ukrainą, a ponadto sam spędziłem dwa lata w więzieniu w Polsce podczas stanu wojennego za działalność antysowiecką – tłumaczy Hermanowicz.



„To przejaw dyskryminacji grup narodowo-etnicznych”
Częstym gościem tej restauracji jest prezydent Sopotu Jacek Karnowski. – Uważam, że agresywna polityka prezydenta Rosji Władimira Putina nie może mieć wpływu na obsługę Rosjan w naszym mieście. Protest powinien przyjąć inną formę. Podczas Festiwalu Literacki Sopot gościli u nas przecież rosyjscy dysydenci.

Dr Dorota Pudzianowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka tłumaczy, że zachowanie właściciela jest niezgodne z prawem. – To przejaw dyskryminacji. Ustawa równościowa zakazuje odmiennego traktowania w dostępie do usług ze względu na pochodzenie etniczne lub narodowość. Jeśli mowa o Rosjanach, jest to grupa narodowo-etniczna, więc taki zakaz ma charakter dyskryminujący. U źródła zakazów dotyczących dyskryminacji jest to, aby nie stygmatyzować całych grup ludzi o cechach, których nie mogą się wyzbyć, ponieważ jest to niesprawiedliwe różnicowanie.

„Gwałcone są kobiety. I to nie ma Was znaczenia”
Po negatywnych wpisach klientów na portalu społecznościowym, właściciel restauracji odpowiedział:
  „…Po odczytaniu waszych opinii nasuwa się refleksja. Dlaczego zbrodnie rosyjskie nie wywołują w Was oburzenia? Mordowani są niewinni ludzie, gwałcone są kobiety, ginie ludność cywilna, dzieci. Łamane są przez Rosjan prawa międzynarodowe . I to nie ma Was znaczenia.” (pisownia oryginalna)

Przychodzi Rosjanin pod knajpkę,
widzi taki napis , ale tak bardzo chce wejść i być obsłużony , że od drzwi deklaruje - nie jestem zwolennikiem Putina..... i wtedy nie ma sprawy - pełna obsługa
Hermanowicz zaznacza jednak, że odmawia obsługi tylko tym Rosjanom, którzy popierają prezydenta Putina.
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3563107,sopot-w-tym-lokalu-rosjan-nie-obslugujemy-protest-wlasciciela-restauracji,id,t.html  (link i instrukcja wejścia na "Piaskownicy" od LESTAT - dzięki)

Ciekawe jest również to, że napisy informujące o zakazie są w językach polskim i ukraińskim ;)

Informacja o nieobsługiwaniu Rosjan w sopockiej restauracji przy ul. Powstańców Warszawy 88 zaczęła budzić kontrowersje, gdy zdjęcie kartki i deklarację poparcia dla tego pomysłu zamieścił na swoim facebook'owym profilu Wojciech Cejrowski.

Czy popierasz akcję sopockiego restauratora?
Znany dziennikarz i podróżnik nigdy nie ukrywał swoich prawicowych poglądów, na jego profilu w komentarzu do zdjęcia kartki z napisem "Nie obsługujemy Rosjan" możemy przeczytać m.in. (pisownia oryginalna): "(...) Byłem ze znajomymi, siedzieliśmy na piasku, pojadaliśmy smacznie, popijaliśmy czerwone wytrawne. Miejsce warte polecenia i wsparcia, gdyż (...) - dbają tam nie tylko o dobre żarcie, lecz także o przyzwoitość. Serce rośnie, że nie wszyscy przeliczają swój żywot wyłącznie na forsę. P.S. Ruskich nie obsługujemy to piękna idea. I przyzwoity Rosjanin widząc taką kartkę nie obrazi się, lecz zrozumie nasz stosunek do Putina, bo sam ma podobny. A nieprzyzwoity? Nieprzyzwoitych nie obsługujem."

Sam właściciel restauracji nie ukrywa swoich poglądów. - Nie obsługuję Rosjan, bo są barbarzyńcami, weszli militarnie na teren niepodległej Ukrainy. To mój osobisty protest - mówi Jan Hermanowicz. - Nie mam żadnej rodziny na Ukrainie, mój ojciec pochodzi z Wilna, a ja sam siedziałem w więzieniu za czasów stanu wojennego, więc nie mogę być obojętny na to, co robią Rosjanie.

Jak dodaje, jeśli już pojawiają się rosyjscy klienci, daje im szansę. - Rozmawiam z nimi i pytam się czy są zwolennikami Putina czy nie. Wpuszczam tych, którzy potępiają Putina i to, co robi na Ukrainie - dodaje właściciel.

Nie martwi go też to, że jego akcja oznacza mniejszy obrót. - Nie chcę ich rubli - mówi Hermanowicz. - Większość polskich klientów mnie popiera. Mam też sygnał od innych restauratorów z Trójmiasta, że się przyłączą do protestu. Na południu Polski hotelarze już zrywają rezerwacje robione przez Rosjan.

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/W-sopockiej-restauracji-nie-obsluguja-Rosjan-n83113.html#tri

«Росiян не обслуговуем»

1373592
В польском городе Сопот (120 км от границы с Калининградской областью) появился первый ресторан, где официанты отказывают в обслуживании русским. Как сообщают местные СМИ, на дверях заведения «Piaskownica» (Песочница) висит объявление, написанное от руки «Rosjan nie obsługujemy» («Русских не обслуживаем»).

Владелец ресторана Ян Херманович завил журналистам, что таким образом протестует против «ввода российских войск на территорию независимой Украины».

После критики как со стороны местных жителей, так и руководства города, Херманович уточнил свои «протестные требования». По его словам, официанты отказывает в обслуживании только тем россиянам, которые поддерживают президента Путина. Однако каким образом ресторанная обслуга это будет выяснять, осталось за кадром.

после введения льготного режима пересечения российско-польской границы жители Калининградской области на выходных днях стали частыми гостями близлежащих польских городов.
По данным польской таможни, с 1 января до середины августа 2014 года жители Калининградской области потратили в Польше около 92 млн злотых (более 1 млрд рублей). Только в минувшем августе границу пересекли около 350 тысяч калининградцев.

Polscy celnicy współpracują z Putinem nie tylko w zabijaniu żołnierzy Ukrainy, ale i niszczeniu polskiego rolnictwa

Choć to Rosja nałożyła embargo na wieprzowinę z Polski, to nasi celnicy, a nie rosyjscy, rekwirują kupione legalnie w Polsce mięso mieszkańcom obwodu kaliningradzkiego.

Rosjanie protestują i walczą o zwrot skonfiskowanego towaru.
Rzecz dzieje się na przejściu granicznym w Bezledach i Braniewie. Nic by nie było w tym dziwnego, gdyby to rosyjscy celnicy odbierali kupione u nas mięso, bo po ogłoszeniu embarga do Rosji można wwieźć tylko 5 kg wieprzowiny na potrzeby własne. Rosyjska służba celna czasami zawraca mięso do Polski.
Ale to Polacy je konfiskują. W przygranicznych chłodniach leży już 7 ton odebranej wieprzowiny.
Rosyjskie embargo uderzyło w zwykłych zjadaczy kiełbasy. Dlatego Rosjanie robią zakupy w zakładach mięsnych blisko granicy z obwodem kaliningradzkim. Kupują mięso dopuszczone do obrotu na naszym rynku. Jedni mniej, drudzy więcej, ale, jak mówią, dla siebie i rodziny. Czasami też dla całej wsi. Bo taniej.
- W zatrzymywanych przez nas busach były całe półtusze wieprzowe. Czasami do tony mięsa. Pojazdy nie miały chłodni ani nie były oplombowane, czego wymagają przepisy - mówi Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Trudno przyjąć, że to mięso na potrzeby własne.

Rosjanie odpowiadają: - Ale na przejściu w Braniewie konfiskowano nawet i 40 kilo mięsa.- Część zakupionej wieprzowiny i jej produktów miała być przeznaczona na duże rodzinne spotkanie. Reszta na przetwory - opowiadał niedawno mecenasowi Lechowi Obarze mieszkaniec Kaliningradu. Obara jest pełnomocnikiem kilku Rosjan, którym skonfiskowano zakupy. - Mamy tragiczną sytuację zaopatrzeniową w obwodzie kaliningradzkim - mówią.
Skarżą się przede wszystkim ci, którzy przewozili większe ładunki. Siergiej miał w busie tonę mięsa. 7 sierpnia został zatrzymany przez pograniczników.

- Na przejściu granicznym w Bezledach usłyszałem od strażnika granicznego, że Rosja zakazała importu mięsa, dlatego musi poinformować celników, co przewożę - mówił.
Rosjanin miał przy sobie paragony, które są dowodem, że wieprzowinę kupił legalnie. Pokazywał je. Nie pomogło. Celnicy, powołując się na przepisy i procedury, przeładowali wieprzowinę do chłodni.Obiecali, że zasięgną opinii powiatowego lekarza weterynarii, czy i kiedy mogą ją ewentualnie zwrócić.

Dalej było tylko gorzej.

Legalne mięso nielegalnie skonfiskowane?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16587325,Polscy_celnicy_aresztowali_polskie_mieso___od_Rosjan_.html#ixzz3CQdkYo4o


Gnębiona w Rosji rock-grupa "Nocznyje snajpiery" za koncerty na Ukrainie ...
Chodzi o bardzo popularną rosyjską grupę "Nocni snajperzy" [= Nochnye snajpery'] ze świetną vocalistką, gitarzystką i poetką Dianą Arbieniną - oczywiście to mój ulubiony rosyjski zespół rockowy !!! (takie mam wyczucie do ludzi! ;)


В Москве отменен поэтический вечер певицы Дианы Арбениной
Он должен был пройти в это воскресенье. Ранее солистка группы «Ночных снайперов» пожаловалась на травлю, которая началась после ее концерта в Киеве.

Организаторы фестиваля «Букмаркет», на чьей площадке планировался вечер Арбениной, получили распоряжение отменить ее выступление. Об этом сообщается на официальном сайте «Ночных снайперов». Такую ситуацию в окружении певицы называют вопиющей. Представители «Букмаркета» же ее никак не комментируют. Сама Арбенина на своей странице в Facebook рассказывает, что в последнее время организация концертов превратилась для нее в кошмар.
- Каждый день мы боролись за города, и каждую ночь города погибали. Мне запретили играть практически везде на территории России - подчеркивает солистка известной рок-группы. Она заверяет, что никогда не поддерживала националистов и не просила прощения за страну.
«Упаси Господи брать на себя такую ношу», - пишет Арбенина. Певица не понимает, чем заслужила критику. По словам солистки «Ночных снайперов», за все те годы, что она появляется на сцене, в ее выступлениях не было никакого политического подтекста.

Очередной концерт коллектива Арбениной должен пройти сегодня в Зеленом театре на ВДНХ. Его, как указывает певица, пока не отменили.

Как и обещали, сегодня мы подали в Мосгорсуд жалобу: мы требуем убрать с информационных плакатов в УИКах сведения о кандидатской степени Ирины Ильичевой, кандидата в депутаты Мосгордумы от «Единой России».

05

У нас есть самые серьезные сомнения, что заслуженный педагог, директор гимназии 1409 Ирина Викторовна когда-либо писала свою диссертацию, а потом ее защищала. То есть очень хочется понять, откуда она взяла тот диплом, который она сдала в избирком. Ну не в переходе же купила?

Что же нас, да и не только нас, настолько насторожило, что мы даже в суд подали?

Вот тут фотография документа, который предоставлен Ильичевой в избирком:

diplom_yliych_01
diplom_yliych_02
seal

Во-первых, обратите внимание на печать. Внимательно читайте, что на ней написано. «Государственный высший аттестационный комитет Российской Федерации». ГВАК. Так вот этот ГВАК существовал в природе только с апреля 1997 по август 1998-го. Потом его расформировали постановлением правительства РФ № 902. То есть на момент выдачи диплома Ильичевой И.В. в 2004 г. такого органа просто не существовало. Вместо него функционировала Высшая аттестационная комиссия.
Впрочем, и это второе, на дипломе не могла стоять даже печать ВАКа. Потому что там по идее должна стоять печать МПГУ - того университета, где проходила защита.

Вот сравните, например, найденный нами в интернете диплом того же года. Там стоит печать СПбГУ, где проходила защита. Вот так, никакого ВАКа:

2004_

Может быть, кто-то нагло обманул честного ученого Ирину Ильичеву, которая написала большой и ценный труд, защитила его, но получила какой-то неправильный документ. Может быть, все возможно в этом мире. Но вот только все наши попытки найти этот труд. Или хотя бы автореферат диссертации не увенчались успехом! Ни в Ленинке (РГБ), ни в петербургской Российской национальной библиотеке, ни в Библиотеке РАН, ни даже в самом МПГУ ничего такого не обнаружено. А ведь и текст, и автореферат по закону должны туда в обязательном порядке отправляться. Поиск диссертации на сайтах данных учреждений никаких результатов не дал. Из Ленинки мы даже получили официальную бумажку.

spravka

И даже МПГУ нам дал ответ, что таких произведений не имеется:

MGPU


«Все вышеизложенное заставляет усомниться в действительности выданного Ирине Ильичевой диплома кандидата педагогических наук, а, следовательно, и в достоверности сведений, указанных ею при выдвижении в качестве кандидата в Мосгордуму», - написали мы в исковом заявлении.

Для подтверждения наших сомнений мы взяли комментарий у сооснователя сообщества «Диссернет» Андрея Заякина, который любезно сообщил нам следующее:
«Проводя ковровую проверку всех депутатов в Мосгордуму, мы потратили большие усилия на то, чтобы разыскать диссертацию Ильичевой или хотя бы автореферат, но не имели успеха. Как такое могло произойти, если диссертация вообще существовала в природе и защита имела место? Эти наши недоразумения ясно разъясняются представленным на свет Божий документом: видимо, никакой защиты там и не было. Очень интересным представляется в связи с расследованием этого дела вопрос о роли профессора Виктора Матросова в «присвоении» этой «степени». Его ли подпись на документе? Дело в том, что во времена его ректорства в этом заведении работала мощнейшая фабрика по производству плагиата, в связи с чем он и был отстранен от дел министром Ливановым. Только на сервере Диссернета сложено более 100 экспертиз, в которых засветилась эта контора тем или иным образом – как место проведения защиты или ведущая организация. Вбейте на нашем сайте www.dissernet.org «МПГУ» в графу «поиск по сайту», и порадуйтесь обильному урожаю. Однако в выдаче заведомо недействительных дипломов мы пока Матросова не ловили за руку. Да и не дело это Диссернета – это скорее к Бастрыкину. Если подтвердится, что защиты не было, и что на документе подпись Матросова, заверенная в 2004 г. печатью несуществующей организации, к тому же заведомо неправомочной ставить печать на дипломах кандидата наук, то тут речь идет никак не о плагиате, а о подделке казенных документов, или о выдаче заведомо недействительного документа. Отдельно позволю себе скромное наблюдение, что непомерно краткий интервал между датой заседания Совета – 17 февраля 2004 г., и датой выдачи диплома – 27 февраля 2004 г. - очень подозрителен, так как обычно между защитой и выдачей диплома проходит гораздо больше времени».

Так что, уважаемая Ирина Викторовна, не могли бы Вы нам помочь развеять наши сомнения? Мы с удовольствием бы ознакомились с Вашим трудом и авторефератом. Тем более что наш кандидат тоже имеет прямое отношение к образованию и тоже имеет степень кандидата наук. Правда, ее кандидатскую легко найти в сети.

И еще хотелось бы понять, как так получилось, что Вашей диссертации не оказалось в библиотеках, а диплом имеет такие явные признаки фальшивого документа. Какой нехороший человек Вас обманул?

president+director

P.S. Давайте все вместе поможем Ирине Викторовне Ильичевой найти диссертацию - максимальный репост, пожалуйста.

"Империализм - зло и глупость. Он вредит интересам народа России. (...) "На Украине произошло народное восстание против коррумпированной и воровской власти. Ядром этого восстания были Киев и западные области страны, но его поддержала (молчаливо) и большая часть юго-востока, иначе бы сейчас Янукович не проводил странных пресс-конференций в Ростове-на-Дону. На эту тему есть политическое заявление партии, которую я возглавляю. У народа есть право на восстание в условиях, когда другие политические методы борьбы исчерпаны. Не буду долго рассусоливать. Два примера о том, что такое "власть Януковича": а) сын Януковича, бывший стоматологом, стремительно превратился в долларового миллиардера. Что может ещё лучше иллюстрировать чудовищную коррупцию? б) Премьер-министр Азаров, из-за которого во многом и начался «Майдан", долго втирал всем про ужасный Запад, иностранное влияние и "гей-ропу", а сам после отставки, быстро свалил жить в Австрию, где у его семьи поместье и банковские счета. Что может лучше иллюстрировать чудовищное лицемерие? Хоть ты из Донецка, хоть ты из Львова - нормальный человек понимает, что такую власть надо менять. Вор Янукович решил, что тех, кто им недоволен, надо бить по голове. А потом решил, что в них надо стрелять. Вот и оказался в Ростове. (...) "Oczywiście, że są między naszymi krajami i drażliwe tematy ale o nich jest głośno i trwa taki jakby wyścig, kto komu bardziej dokopie. Uważam, że dużo lepsza jest rozmowa na zasadzie - owszem, to i tamto się wydarzyło ale i wydarzyło się też to i to. Po prostu na samych konfliktach pokoju się nie zbuduje, trzeba pokazywać też i to, że możemy razem coś pozytywnego zdziałać, że są sprawy które potrafią nas łączyć, że między nami była nie tylko nienawiść i krzywdy. Mamy momenty w historii które Rosjan i Polaków zbliżają, mamy i takie które dzielą. O tych drugich mówi się dużo, o tych pierwszych prawie nic. Stawia się pomnik najeźdźcom z Armii Czerwonej, a nie honoruje się rosyjskich żołnierzy sojuszniczych, ginących w obronie niepodległej Polski i niepodległej białej Rosji. " PSZCZELARZ http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/283223,kaukaskie-termopile-6tej-kompanii-6#comment_4049311 **************************************************** *******************************************************

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (87)

Inne tematy w dziale Polityka