Rośnie zapotrzebowanie na pracowników IT, którzy oprócz twardych kompetencji muszą mieć też umiejętności miękkie.
Jak powinniśmy kształcić młodych ludzi, aby byli wartościowymi pracownikami na szybko zmieniającym się rynku pracy? Jaką rolę odgrywa człowiek w gospodarce, w której coraz więcej zadań wykonuje sztuczna inteligencja (AI)? O tym dyskutowano podczas panelu „Kadry przyszłości” na XII Europejskim Kongresie Gospodarczym (EKG) w Katowicach.
- Kształcenie jest długim procesem, ale polskie uczelnie idą za zmianami technologicznymi na rynku. Powstają nowe kierunki związane z informatyką. Następuje modelowanie kierunków, w węższych specjalizacjach – mówił podczas panelu minister nauki i szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek. Zaznaczył, że nie tylko uczelnie są tym miejscem, które reaguje na potrzeby zmieniającego się otoczenia. Także młodzi ludzie je dostrzegają. - O jedno miejsce na kierunku informatyka na uczelniach wyższych ubiega się średnio czterdziestu kandydatów – podał minister.
Przykładem szybkiego reagowania polskich uczelni są studia dualne, czyli ścisła współpraca między uczelnią a przedsiębiorcami. - Pozwala ona szybko reagować na potrzeby rynku – mówił Tomasz Trawiński, prorektor ds. infrastruktury i promocji Politechniki Śląskiej. Studenci połowę czasu spędzają na zajęciach na uczelni, a połowę w pracy. To pozwala być na bieżąco w procesach zachodzących na rynku. Tomasz Trawiński zaznaczył, że Politechnika Śląska kładzie duży nacisk na kształcenie projektowe, dzięki któremu „możemy dostarczyć bardzo dobrych pracowników dla współczesnego, wymagającego rynku pracy”.
Umiejętności miękkie
Na potrzebę łączenia głębokich kompetencji technicznych, wzbogaconych o wiedzę branżową (wynikającą z praktycznej nauki w systemie dualnym) z tzw. umiejętnościami miękkimi – zwrócił uwagę Łukasz Otta, Digital Transformation Director w Siemens Polska. Umiejętności miękkie to umiejętność pracy w zespole, rozmowy, prezentowania swojej pracy, komunikacji z klientem, empatia dla drugiej osoby (zrozumienie jej potrzeb). Takie cechy musi mieć współczesny pracownik sektora IT.
Bez kompetencji „miękkich” wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych może być utrudnione, a nawet niemożliwe. Sama sztuczna inteligencja nie wystarczy, jeśli nie będziemy potrafili jej zastosować praktycznie. Pracownik musi potrafić zarówno zrozumieć potrzeby klienta, jak i wytłumaczyć mu, jak technologia może pomóc je zrealizować. Musi także rozumieć język maszyny, algorytmów – tego, co technologia może zrobić dla przedsiębiorstwa. - To przygotowanie powinno zacząć się już wcześniej, w szkole podstawowej i średniej - mówił Otta.
Jak praktycznie wygląda praca młodych kadr w firmie, która w dużym stopniu jest zautomatyzowana i w której bardzo istotne jest bezpieczeństwo danych? Mówił o tym Mateusz Wodejko, wiceprezes PERN S.A. odpowiadający m. in. za obszar IT. Spółka zarządza siecią rurociągów naftowych i paliwowych oraz magazynami tych surowców i produktów, czyli strategiczną infrastrukturą związaną z bezpieczeństwem państwa.
- Tu nie ma miejsca na popełnienie błędu – mówił wiceprezes Wodejko. Jak zapewnić optymalnych pracowników na istotne, krytyczne stanowiska w jego firmie? - Przede wszystkim postawiliśmy na rozwój pracowników – powiedział Wodejko. PERN kształci ich wewnętrznie, m.in. w ramach Security Operations Centre czy poprzez Akademię Menedżera. Spółka stawia na ludzi otwartych na nowe technologie i wciąż zmieniający się rynek.
- Rozwijamy nasze kadry w obszarze IT czy obszarze cyberbezpieczeństwa. Jest to kluczowe z uwagi na rolę naszej firmy dla funkcjonowania gospodarki i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa – powiedział Mateusz Wodejko.
W jego ocenie łączenie kompetencji miękkich z twardymi jest kluczowe. Kompetencje miękkie w PERN kształtuje się poprzez angażowanie pracowników w projekty. - To jest kluczowe, aby budować kadry dla polskiej cybergospodarki – mówił Wodejko. Zwrócił też uwagę na to, że choć sztuczna inteligencja potrafi rozwiązywać proste incydenty w sieciach, to nie jest to równoznaczne z tym, że ludzie stają się zbędni. Są potrzebni na innych polach wynikających z rozwoju technologii.
Przykładem tego, jak technologia przyspiesza i ułatwia pracę jest system SD-WAN wdrożony w PERN w tym roku. To inteligentna sieć światłowodowa łącząca różne lokalizacje PERN znajdujące się w całej Polsce. Jest zabezpieczona na wypadek awarii sprzętu lub łączy. Pozwala na dostęp do baz danych i zarządzanie całą siecią z jednego miejsca.
Ekspert z Siemens Polska uważa, że zmiany technologiczne na rynku w najbliższym czasie mocno przyspieszą. Wymaga to zmiany podejścia do kształcenia dzieci i młodzieży. - Do tego trzeba podejść systemowo już od początku kształcenia – mówił Łukasz Otta. - Przyzwyczajenie, że czegoś się uczymy w szkole, a potem przez lata wykorzystujemy to w pracy, jest już za nami – powiedział . Zwrócił też uwagę na to, że podstawową kompetencją na rynku pracy staje się język programowania. Już w szkole podstawowej należy uczyć dzieci myślenia algorytmowego, aby mogły zrozumieć otoczenie, inteligentne maszyny, które w coraz większym stopniu są obecne w naszym życiu.
Czeka nas sporo technologicznych zmian na rynku pracy, niektóre zawody całkiem znikną. - Ale to będzie proces, a nie rewolucja – uspokaja prorektor Politechniki Śląskiej Tomasz Trawiński.
BG
Inne tematy w dziale Gospodarka